„W 2019 r. polskiej gospodarce pomogły bodźce fiskalne, a mimo to rozwijała się wolniej niż w poprzednich latach. Szacujemy, że w 2019 r. wzrost gospodarczy wyniósł w Polsce 3,9 proc. (w porównaniu z 5,1 proc. w 2018 r. – red.), a nasze prognozy zakładają, że w 2020 r. wyhamuje do 3,5 proc. W dużej mierze jest to spowodowane tym, co dzieje się w strefie euro, szczególnie zaś w Niemczech" – powiedziała. Wzrost PKB o 3,5 proc. nadal byłby bardzo dobrym wynikiem, szczególnie na tle stagnacji niemieckiej gospodarki. Ale to nie jest najgorsze, co może polską gospodarkę spotkać.