Morawiecki odwiedził w piątek warszawską firmę Medcom, producenta urządzeń energoelektronicznych wykorzystywanych m.in. w transporcie publicznym: pociągach, pociągach metra, tramwajach, autobusach elektrycznych. Zaznaczył, że jest to jedna z nielicznych firm polskich, które eksportują elektronikę do Chin. Mówił o kontrakcie irańskim firmy, do czego przyczynił się Bank Gospodarstwa Krajowego.
"Udało się uzyskać gwarancje BGK, podczas gdy wszystkie banki komercyjne z całego świata, łącznie z chińskimi, odmawiały tych gwarancji. Pokazaliśmy tutaj daleko idącą elastyczność polskiego systemu wsparcia eksportu" - mówił Morawiecki. Zwrócił też uwagę na współpracę w ramach programu Innotabor; według niego Polska może się specjalizować w innowacyjnych rozwiązaniach w przemyśle elektroenergetycznym i elektronicznym dla pojazdów szynowych.
Pytany był m.in. o zachęty dla innowacyjności. "Jak widzę taką firmę, jak ta, to jestem przekonany, że to początek naszej wielkiej epopei technologicznego rozwoju. Dziś też stoimy na progu wykorzystania funduszy unijnych i budżetowych (...) i osobnych preferencyjnych rozwiązań systemowych zarówno dla małych firm, jak i dla średnich i większych. Dla tych małych już od 1 stycznia br. nie tylko mamy obniżkę podatków z 19 proc. do 15 proc., ale również mamy coś, o co nas mali przedsiębiorcy prosili od dłuższego czasu - mianowicie możliwość jednorazowego odpisu amortyzacyjnego w przypadku zakupu środków trwałych do 100 tys. zł rocznie (projekt jest w trakcie konsultacji społecznych - PAP)" - powiedział.
Wyjaśnił, że wydatków takich nie trzeba będzie rozpisywać na kilka lat. "Wiadomo, że technologia szybko się starzeje (...). Dla firm średniej wielkości mamy już dzisiaj zwiększone możliwości odpisania w koszty do 50 proc. wszystkich wydatków, nakładów na badania, na rozwój, na wdrożenia - również produktów zaawansowanych technologicznie, tych które będą służyły jako wsad do różnych innych produktów" - dodał.