Niedoważajcie brytyjskie akcje

Tak radzi inwestorom firma zarządzająca aktywami o wartości 430 miliardów dolarów.

Publikacja: 09.03.2017 10:53

Niedoważajcie brytyjskie akcje

Foto: 123RF, Iakov Kalinin

W świecie, gdzie inwestorzy stawiają na akcje powiązane ze wzrostem gospodarki, brytyjski rynek nie jest dobrym miejscem.

Według RBC Wealth Management akcje spółek brytyjskich nie sprostają oczekiwaniom tych traderów, którzy windują kursy w nadziei, iż globalna gospodarka przyspieszy i wzrośnie inflacja. W głównych brytyjskich indeksach giełdowych jest nadmierna reprezentacja spółek defensywnych z takich sektorów jak ochrona zdrowia, dobra konsumenckie, użyteczność publiczna i telekomunikacja. Są postrzegane jako bezpieczniejsze inwestycje w czasach zawirowań gospodarczych.

Mimo tego, że w ostatnich tygodniach globalne akcje osiągały nowe szczyty firmy finansowe od JPMorgan Chase po Natixis zalecają inwestorom by nadal trzymali się strategii reflation trade w nadziei na przyspieszenie wzrostu gospodarczego i powrót cen do poprzedniego poziomu zanim dotknął je spadek czyli deflacja. Zdaniem tych ekspertów dane z gospodarki nadal będą sprzyjały akcjom.

Analitycy RBC Wealth podzielają ten pogląd. Jednocześnie zakładają, iż akcje firm brytyjskich nie skorzystają na tym trendzie w takim stopniu jak walory w Europie kontynentalnej i Stanach Zjednoczonych. Eksperci tej firmy zarządzającej aktywami o wartości 430 miliardów dolarów zalecają więc inwestorom niedoważanie akcji brytyjskich w portfelach.

-Jeśli ktoś orientuje się na globalny wzrost to nie chciałby ekspozycji na tak defensywny rynek – wskazuje Frédérique Carrier, odpowiedzialna za strategię RBC Wealth Management. Podkreśla ona, że lepsze okazje są gdzie indziej i preferuje rynki bardziej cykliczne.

Spółki o dużej kapitalizacji z londyńskiego indeksu FTSE100 trzy czwarte przychodów mają ze sprzedaży zagranicznej, a w przypadku średnich firm jest to około 50 proc. Wprawdzie słaby funt po referendum w sprawie Brexitu podbił zyski eksporterów, ale to za mało aby przekonać Carrier. Zwraca ona uwagę, że spółki mocno zakotwiczone w kraju wciąż mają duży udział w rynku, a w tym roku one nie będą miały łatwo. Zaczęły się pojawiać sygnały spowolnienia wzrostu gospodarczego, zwłaszcza w sektorze usług. i budownictwie.

W świecie, gdzie inwestorzy stawiają na akcje powiązane ze wzrostem gospodarki, brytyjski rynek nie jest dobrym miejscem.

Według RBC Wealth Management akcje spółek brytyjskich nie sprostają oczekiwaniom tych traderów, którzy windują kursy w nadziei, iż globalna gospodarka przyspieszy i wzrośnie inflacja. W głównych brytyjskich indeksach giełdowych jest nadmierna reprezentacja spółek defensywnych z takich sektorów jak ochrona zdrowia, dobra konsumenckie, użyteczność publiczna i telekomunikacja. Są postrzegane jako bezpieczniejsze inwestycje w czasach zawirowań gospodarczych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Giełda
WIG20 w efektownym stylu powraca powyżej 2500 pkt
Giełda
Krótkotrwałe nerwy na giełdach. Dino najmocniejsze w WIG20
Giełda
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Giełda
Więcej niespodzianek w wynikach giełdowych firm