Indeks S&P500 spadł wczoraj o 1,4 proc. i wygląda na to, że wykonuje zwrot w kierunku przełamanego wcześniej oporu 2600 pkt. Zniżka za oceanem zazwyczaj powoduje kiepskie otwarcie sesji w Warszawie. Dziś jednak poranek nie był taki zły. Po 15 minutach handli WIG20 rósł o 0,3 proc. do 2365 pkt, a więc utrzymuje się w bliskim zasięgu oporu 2380 pkt. To jest cel na dziś. Jego pokonanie otworzy drogę do kontynuacji wzrostowej tendencji. Dodam, że mWIG40 spadał rano o 0,3 proc. do 4020 pkt, a sWIG80 rósł o 0,3 proc. do 10 961 pkt.