O pieniądze unijne z kolejnego budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 na nowe inwestycje transportowe mocno zabiegają europejskie gremia związane z transportem. Jeszcze przed długim weekendem majowym w Lublanie – stolicy Słowenii – skąd pochodzi Violeta Bulc, unijna komisarz ds. transportu gremia te przyjęły na konferencji z cyklu TEN-T Days wspólną deklarację, w której postulują przyznanie większych kwot z UE na inwestycje w transport po 2020 r. (więcej o deklaracji na www.moreEUbudget4transport.org). Koalicja m.in. organizacji transportowych, władz lokalnych (miast) i regionalnych, spedytorów, logistyków i operatorów chce więcej pieniędzy na transport z nowego budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Deklarację wręczono Guntherowi Oettingerowi, unijnemu komisarzowi ds. budżetu i zasobów ludzkich. Jej sygnatariusze, włączając w tym Violetę Bulc, podkreślają, że nie ma jednolitego rynku europejskiego bez transportu. - Sektor transportu odpowiada na zapotrzebowanie na transport ponad 500 mln Europejczyków i zapewnia przepływ towarów od wszystkich rodzajów europejskiego przemysłu do klientów – podkreśla komisarz Bulc. A przepływ ten jest kluczowy zważywszy na fakt, że UE jest aktualnie największym światowym eksporterem towarów i największym handlującym nimi na naszym globie.
Transport to wielka gałąź unijnej gospodarki odpowiadająca za 9 proc. unijnej wartości dodanej brutto, zatrudniająca 20 mln osób (ponad 9 proc. siły roboczej w UE) i kolejne 11 mln osób w usługach transportowych. Apetyt sektora transportu na nowe inwestycje też jest wielki. Jak wynika z obliczeń dyrekcji generalnej ds. transportu i mobilności Komisji Europejskiej tylko na ukończenie sieci bazowej Transeuropejskiej Sieci Transportowej – TEN-T potrzeba 500 mld euro. Przy takich nakładach sieć (bazowa) miałaby być ukończona do 2030 r., a więc de facto jednocześnie z tzw. wieloletnimi ramami finansowymi UE na lata 2021-2027, w których zgodnie z zasadą n+3 wydatki będą ponoszone do końca 2030 r. Na ukończenie sieci kompleksowej, a więc uzupełniającej sieć bazową KE daje sobie czas do 2050 r.
Nowe priorytety
Transport był zawsze ważną pozycją w wydatkach UE, ale co znamienne w projekcie budżetu UE na lata 2021-2027 przedstawionym przez Komisję Europejską 2 maja br. można przeczytać, że ta ostatnia proponuje przede wszystkim niemal dziewięciokrotny wzrost inwestycji w transformację cyfrową i sieci, do poziomu 12 mld euro (uzupełniony inwestycjami wspieranymi z Funduszu InvestEU w formie pożyczek, gwarancji i innych instrumentów finansowych), ponad dwukrotny wzrost finansowania programów skierowanych do młodzieży (takich jak ERASMUS+ z budżetem 30 mld euro i Europejski Korpus Solidarności z budżetem 1,3 mld euro) oraz niemal trzykrotny wzrost wydatków na zarządzanie granicami zewnętrznymi i politykę imigracyjną oraz azylową. Transportowcy muszą więc mocno zabiegać o środki z UE z uwagi na zmianę priorytetów wydatkowych i nowe wyzwania stojące przed Unią.
„Łącząc Europę" 2
Od kilku już miesięcy lobby transportowe lansuje pomysł zwiększenia budżetu mechanizmu „Łącząc Europę" (ang. Connecting Europe Facility – CEF) na transport w okresie 2021-2027. CEF to nowy mechanizm finansowy Unii Europejskiej, który teraz tj. w okresie 2014-2020 zastąpił dotychczasowy program TEN-T. Jak zgodnie przekonują komisarz Bulc i gremia transportowe sprawdził się on na tyle, że warto w ramach jego drugiej edycji czyli CEF 2 przeznaczyć nań więcej pieniędzy. W okresie 2014-2020 na transport w ramach CEF przeznaczono 24,1 mld euro (ponadto jeszcze 5,3 mld euro na energetykę i 1 mld na telekomunikację). I pieniądze na inwestycje transportowe po trzech latach w pełni wykorzystano, a ujmując rzecz dokładnie rozdzielono. Konkursy organizowane w ramach CEF charakteryzowały się dużą popularnością. Średnio składano w nich wnioski (projekty) o wartości dwuipółkrotnie wyższej niż dostępne budżety konkursów.
Pieniądze na transport z CEF w pełni pozyskała też Polska. Nasz kraj zagwarantował sobie wszystkie środki (4,12 mld euro) przyznane mu w ramach tzw. koperty narodowej. Dodatkowo, Polska otrzyma środki – 95,7 mln euro - początkowo zarezerwowane w kopertach innych krajów kohezyjnych (ich podział na koperty narodowe obowiązywał do końca 2016 r.). Łącznie dotychczas Polsce przyznano 3,5 mld euro na transport kolejowy, 535 mln euro na drogowy, 136 mld euro na morski, 27 mln euro na multimodalny i 12 mln euro na powietrzny. Co ciekawe, największym beneficjentem dotacji z „Łącząc Europę" w całej Unii Europejskiej są PKP Polskie Linie Kolejowe.