Fundusze Europejskie. Program Łącząc Europę zyska wymiar militarny

Do 2030 r. Komisja Europejska chce ukończyć budowę sieci bazowej korytarzy transportowych na obszarze Unii. Część inwestycji będzie finansowana z drugiej edycji instrumentu „Łącząc Europę”.

Aktualizacja: 06.05.2018 21:26 Publikacja: 06.05.2018 16:03

Fundusze Europejskie. Program Łącząc Europę zyska wymiar militarny

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

O pieniądze unijne z kolejnego budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 na nowe inwestycje transportowe mocno zabiegają europejskie gremia związane z transportem. Jeszcze przed długim weekendem majowym w Lublanie – stolicy Słowenii – skąd pochodzi Violeta Bulc, unijna komisarz ds. transportu gremia te przyjęły na konferencji z cyklu TEN-T Days wspólną deklarację, w której postulują przyznanie większych kwot z UE na inwestycje w transport po 2020 r. (więcej o deklaracji na www.moreEUbudget4transport.org). Koalicja m.in. organizacji transportowych, władz lokalnych (miast) i regionalnych, spedytorów, logistyków i operatorów chce więcej pieniędzy na transport z nowego budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Deklarację wręczono Guntherowi Oettingerowi, unijnemu komisarzowi ds. budżetu i zasobów ludzkich. Jej sygnatariusze, włączając w tym Violetę Bulc, podkreślają, że nie ma jednolitego rynku europejskiego bez transportu. - Sektor transportu odpowiada na zapotrzebowanie na transport ponad 500 mln Europejczyków i zapewnia przepływ towarów od wszystkich rodzajów europejskiego przemysłu do klientów – podkreśla komisarz Bulc. A przepływ ten jest kluczowy zważywszy na fakt, że UE jest aktualnie największym światowym eksporterem towarów i największym handlującym nimi na naszym globie.

Transport to wielka gałąź unijnej gospodarki odpowiadająca za 9 proc. unijnej wartości dodanej brutto, zatrudniająca 20 mln osób (ponad 9 proc. siły roboczej w UE) i kolejne 11 mln osób w usługach transportowych. Apetyt sektora transportu na nowe inwestycje też jest wielki. Jak wynika z obliczeń dyrekcji generalnej ds. transportu i mobilności Komisji Europejskiej tylko na ukończenie sieci bazowej Transeuropejskiej Sieci Transportowej – TEN-T potrzeba 500 mld euro. Przy takich nakładach sieć (bazowa) miałaby być ukończona do 2030 r., a więc de facto jednocześnie z tzw. wieloletnimi ramami finansowymi UE na lata 2021-2027, w których zgodnie z zasadą n+3 wydatki będą ponoszone do końca 2030 r. Na ukończenie sieci kompleksowej, a więc uzupełniającej sieć bazową KE daje sobie czas do 2050 r.

Nowe priorytety

Transport był zawsze ważną pozycją w wydatkach UE, ale co znamienne w projekcie budżetu UE na lata 2021-2027 przedstawionym przez Komisję Europejską 2 maja br. można przeczytać, że ta ostatnia proponuje przede wszystkim niemal dziewięciokrotny wzrost inwestycji w transformację cyfrową i sieci, do poziomu 12 mld euro (uzupełniony inwestycjami wspieranymi z Funduszu InvestEU w formie pożyczek, gwarancji i innych instrumentów finansowych), ponad dwukrotny wzrost finansowania programów skierowanych do młodzieży (takich jak ERASMUS+ z budżetem 30 mld euro i Europejski Korpus Solidarności z budżetem 1,3 mld euro) oraz niemal trzykrotny wzrost wydatków na zarządzanie granicami zewnętrznymi i politykę imigracyjną oraz azylową. Transportowcy muszą więc mocno zabiegać o środki z UE z uwagi na zmianę priorytetów wydatkowych i nowe wyzwania stojące przed Unią.

„Łącząc Europę" 2

Od kilku już miesięcy lobby transportowe lansuje pomysł zwiększenia budżetu mechanizmu „Łącząc Europę" (ang. Connecting Europe Facility – CEF) na transport w okresie 2021-2027. CEF to nowy mechanizm finansowy Unii Europejskiej, który teraz tj. w okresie 2014-2020 zastąpił dotychczasowy program TEN-T. Jak zgodnie przekonują komisarz Bulc i gremia transportowe sprawdził się on na tyle, że warto w ramach jego drugiej edycji czyli CEF 2 przeznaczyć nań więcej pieniędzy. W okresie 2014-2020 na transport w ramach CEF przeznaczono 24,1 mld euro (ponadto jeszcze 5,3 mld euro na energetykę i 1 mld na telekomunikację). I pieniądze na inwestycje transportowe po trzech latach w pełni wykorzystano, a ujmując rzecz dokładnie rozdzielono. Konkursy organizowane w ramach CEF charakteryzowały się dużą popularnością. Średnio składano w nich wnioski (projekty) o wartości dwuipółkrotnie wyższej niż dostępne budżety konkursów.

Pieniądze na transport z CEF w pełni pozyskała też Polska. Nasz kraj zagwarantował sobie wszystkie środki (4,12 mld euro) przyznane mu w ramach tzw. koperty narodowej. Dodatkowo, Polska otrzyma środki – 95,7 mln euro - początkowo zarezerwowane w kopertach innych krajów kohezyjnych (ich podział na koperty narodowe obowiązywał do końca 2016 r.). Łącznie dotychczas Polsce przyznano 3,5 mld euro na transport kolejowy, 535 mln euro na drogowy, 136 mld euro na morski, 27 mln euro na multimodalny i 12 mln euro na powietrzny. Co ciekawe, największym beneficjentem dotacji z „Łącząc Europę" w całej Unii Europejskiej są PKP Polskie Linie Kolejowe.

Transport wojskowy

Jednak CEF 2, jak i cały budżet UE na lata 2021-2027, niesie ze sobą nowe wyzwania. Już na konferencji w Lublanie Henrik Hololei, szefujący dyrekcji generalnej ds. transportu i mobilności Komisji Europejskiej wskazał, że po 2020 r. w ramach CEF znajdą się inwestycje transportowe związane z mobilnością sił zbrojnych. – Mówimy o mobilności wojskowej, a także podwójnym użyciu transportu - cywilnym i militarnym – tłumaczył Hololei. Nie chciał jednak ujawnić ile pieniędzy trafi na tak zarysowany, nowy cel. Jednak już 2 maja br. w propozycji nowego budżetu UE autorstwa Komisji Europejskiej wprost wskazano, że inwestycje potrzebne do ułatwienia mobilności wojskowej w całej Unii będą finansowane właśnie w ramach instrumentu „Łącząc Europę" w wysokości 6,5 mld euro.

Koordynatorzy też za

Za zwiększeniem puli środków na przedsięwzięcia transportowe, w tym na CEF 2, opowiadają się też wszyscy koordynatorzy europejskich korytarzy transportowych, w tym Paweł Wojciechowski, koordynator korytarza Ren-Alpy. Jedenastka koordynatorów przygotowała specjalny dokument pt. „Przyszłość finansowania europejskiej infrastruktury transportowej" zaprezentowany także w Lublanie. Eksperci podkreślają, że CEF z ledwie 2 proc. udziałem w unijnym budżecie na lata 2014-2020 potwierdził, że nawet stosunkowo skromne środki, ale efektywnie wykorzystane mogą mieć duży wpływ na rozwój UE, w szczególności gdy chodzi o transportowe inwestycje transgraniczne, tzw. wąskie gardła, brakując odcinki, inter-operacyjność i cyfryzację transportu. Ich zdaniem kształt najbliższych wieloletnich ram finansowych na lata 2021-2027 będzie miał decydujące znaczenie dla ukończenia sieci bazowej Transeuropejskiej Sieci Transportowej – TEN-T w roku 2030.

O pieniądze unijne z kolejnego budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 na nowe inwestycje transportowe mocno zabiegają europejskie gremia związane z transportem. Jeszcze przed długim weekendem majowym w Lublanie – stolicy Słowenii – skąd pochodzi Violeta Bulc, unijna komisarz ds. transportu gremia te przyjęły na konferencji z cyklu TEN-T Days wspólną deklarację, w której postulują przyznanie większych kwot z UE na inwestycje w transport po 2020 r. (więcej o deklaracji na www.moreEUbudget4transport.org). Koalicja m.in. organizacji transportowych, władz lokalnych (miast) i regionalnych, spedytorów, logistyków i operatorów chce więcej pieniędzy na transport z nowego budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Deklarację wręczono Guntherowi Oettingerowi, unijnemu komisarzowi ds. budżetu i zasobów ludzkich. Jej sygnatariusze, włączając w tym Violetę Bulc, podkreślają, że nie ma jednolitego rynku europejskiego bez transportu. - Sektor transportu odpowiada na zapotrzebowanie na transport ponad 500 mln Europejczyków i zapewnia przepływ towarów od wszystkich rodzajów europejskiego przemysłu do klientów – podkreśla komisarz Bulc. A przepływ ten jest kluczowy zważywszy na fakt, że UE jest aktualnie największym światowym eksporterem towarów i największym handlującym nimi na naszym globie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Fundusze europejskie
Polska może stracić duże środki z funduszy unijnych. KE wykryła nieprawidłowości
Fundusze europejskie
KPO: do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew z UE
Fundusze europejskie
KE zaakceptowała pierwszy wniosek Polski o płatność z KPO. „Czekamy na przelew”
Fundusze europejskie
Wsparcie w biegu po unijne miliardy
Fundusze europejskie
Nadciąga 28 mld euro z KPO dla energetyki. Na co pójdą pieniądze?