Reklama

Niezwykła kolekcja na 39 piętrze

Na najwyższej kondygnacji szklanego biurowca Q22 w stolicy ma swoją siedzibę kancelaria prawnicza White & Case, która chlubi się wyjątkową kolekcją fotografii o tematyce warszawskiej. Ostatnio wzbogaciła się o wielkoformatową pracę Ady Zielińskiej na temat pandemii w wielkim mieście.

Aktualizacja: 11.08.2020 15:08 Publikacja: 11.08.2020 15:02

Ada Zielińska, ”Home Office2020”

Foto: Materiały prasowe/fot. Ada Zielińska

Właściwie biuro kancelarii amerykańskiej sieci, działające w Polsce, ma dwie unikatowe kolekcje. 

– Już  w latach 90., od początku swojej działalności w Warszawie, White & Case zaczęła gromadzić mapy i ryciny, stając się z czasem właścicielem cennego zbioru kartograficznego, w którym są zabytki o randze muzealnej – mówi „Rzeczpospolitej” Aleksandra Krasny, konsultantka Art+PR. - W 2016/2017, kiedy biuro przeprowadziło się z Królewskiej do nowej siedziby w Q22, zdecydowano, żeby kolekcję rozbudować i nadać jej nowy kierunek, bliski filozofii firmy i bardziej współczesny. Ważny był kontekst lokalny jako istotny dla DNA tej firmy i nowy temat kolekcji. I tak drugim jej filarem stała się fotografia współczesna, której tematem jest Warszawa. Fotografia jest wciąż medium zbuntowanym i walczącym o swoją pozycje w panteonie sztuki. Jednocześnie oba media – fotografia i kartografia odnoszą się do rzeczywistości, mapują ją, odzwierciedlając konkretne sytuacje i miejsce. Dwie części kolekcji łączy też to, że obejmują prace na papierze.

Kolekcja fotograficzna White & Case liczy już kilkaset obiektów. Reprezentują rozmaite gatunki i techniki, od klasycznych do odbitek cyfrowych, fotokolaży, a nawet light-boxów. Są panoramy, zdjęcia architektury, sceny rodzajowe, portrety zwykłych mieszkańców i  wybitnych twórców, jak np. Tadeusza Konwickiego ( z Pałacem Kultury w tle, co kojarzy się z jego „Małą Apokalipsą”), uwiecznionego w kadrze Tadeusza Rolkego. Autorami prac są fotograficy różnych generacji. Znani klasycy, jak  Edward Hartwig, Zbigniew Dłubak, Zofia Chomętowska, czy Wojciech Zamecznik. I cenieni dziś twórcy, m.in. Chris Niedenthal. Maurycy Gomulicki, Mikołaj Grospierre, Aneta Grzeszykowska, Rafał Milach, Tymek Borowski, Kuba Dąbrowski, Witek Orski, Janek Zamoyski.

Ich prace są eksponowane we wnętrzach biurowca Q22 w sąsiedztwie Ronda ONZ i fantastycznie współgrają z nowoczesną architekturą i futurystycznymi widokami stolicy za przeszklonymi ścianami.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że drapacz chmur Q22 był jednym z ostatnich projektów wybitnego polskiego architekta Stefana Kuryłowicza, dokończonym przez jego współpracowników. Z zewnątrz przypomina gigantyczny kryształ, a wewnątrz ciekawie wtopiono w ultranowoczesny projekt pewne elementy konstrukcyjne poprzednio tu stojącego hotelu Mercure. Panoramiczne widoki ze szczytu na miasto i spektakularne zachody słońca zapierają dech w piersiach.

Reklama
Reklama

Ada Zielińska, utalentowana młoda artystka (znana m.in. ze zdjęcia płonącej od rac stolicy podczas Marszu Niepodległości 11 listopada) najnowszą zamówioną pracę przez White@Case – „Home Office” zrealizowała w świetle zachodzącego słońca. Wykonała to zdjęcie przy użyciu ogromnego drona, który wzniósł się na 39 piętro. Miasto odbija się na nim w refleksach na szybach, ale naprawdę jest to niecodzienny autoportret. Widać na nim fotografkę w sali konferencyjnej, zamienionej na czas lockdownu w zaimprowizowaną przestrzeń mieszkalną, bo pomysł polegał na odwróceniu sytuacji home office i przeniesieniu „domu” do przestrzeni „biura”. 

Artystka na autoportrecie stoi w piżamie, a w rękach trzyma podgląd drona. Za nią widać ekrany monitorów, książki i materac z pościelą, w czym pobrzmiewa odległe echo nawiązania do obrazoburczego głośnego dzieła Tracey Emin – łóżka wstawionego do Tate Gallery.

Ada Zielińska stworzyła jednak zupełnie inną pracę. Precyzyjnie skomponowany obraz czasu pandemii. Dzieło powstało na zamówienie, ale poprzez swoją oryginalność nadaje kolekcji rys unikalności.

- Mogłam fotografować co chciałam - mówi „Rz” artystka. Najpierw pomyślałam, że może sfotografuje dwudziestolatków, bo to oni po pandemii i katastrofie ekonomicznej, będą odbudowywać ten kraj. Ale jak weszłam do kompletnie pustego biura w szczycie restrykcji lockdownu i podczas oglądania jego kolekcji zauważyłam we wnętrzach ślady nieobecnych ludzi, bo każdy próbuje jakoś udomowić przestrzeń, w której pracuje, wpadłam na pomysł odwrócenia home office’u. W sali konferencyjnej, w której zamieszkałam, zostałam zupełnie odcięta od świata i chwilami było to dla mnie bardzo trudne. Ale światło rozkłada się tu niesamowicie i przeżyłam tu niejeden pomarańczowy zachód słońca.

Fotografia
Nie żyje nestor polskiej fotografii Tadeusz Rolke
Fotografia
Fotograficzne kreacje, czyli Zdzisław Beksiński mało znany
Fotografia
Wielka monografia Zygmunta Rytki, wybitnego neoawangardowego fotografa
Fotografia
Ręczne dzieło Zofii Rydet, artystki z listy UNESCO
Fotografia
Stanisław Tym od kulis. Wystawa w Teatrze Polskim w Szczecinie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama