Po wakacyjnej przerwie, wywołanej głównie niepewnością na rynku długu po kłopotach GetBacku, deweloperzy – duzi i mali, mieszkaniowi i komercyjni – wyszli na rynek po finansowanie. LC Corp zebrał 100 mln zł, Atal – 70 mln zł, Echo Investment i Dom Development – po 50 mln zł, i2 Development – 39 mln zł, a Inpro – 25 mln zł.
Deweloperzy wciąż koncentrują się na prywatnych emisjach kierowanych do profesjonalnych inwestorów instytucjonalnych. Jedynie Echo Investment wciąż część obligacji oferuje w otwartych zapisach inwestorom indywidualnych – taki właśnie charakter miała wspomniana wyżej emisja.
Czy to, że spółkom udało się pozyskać finansowanie dłużne, oznacza, że na rynku mamy już stabilizację?
Popyt, ale i oczekiwania
– Sytuacja spółki GetBack (firma zalega z wykupem obligacji m.in. od rzeszy inwestorów indywidualnych – red.) sporo namieszała na polskim rynku obligacji korporacyjnych. Rynku, na którym papiery deweloperów stanowią istotną część – komentuje Mateusz Mucha, menedżer Domu Maklerskiego Navigator. – Ostatnie emisje pokazują, że o ile deweloperzy nie mają problemu z pozyskiwaniem finansowania, o tyle zmieniły się parametry przeprowadzanych emisji. Praktycznie wszyscy poza Domem Development wyemitowali obligacje na gorszych w zakresie wielkości emisji lub marży warunkach.
Ekspert wskazuje, że część spółek była w stanie skutecznie plasować oferty dzięki dodaniu zabezpieczenia hipotecznego, co w ostatnich latach było rzadkością.