Reklama

Nie żyje Norman Lloyd, najstarszy aktor świata

Norman Lloyd, który grał u Chaplina, Wellesa, Hitchcocka zmarł w wieku 106 lat

Publikacja: 12.05.2021 07:08

Norman Lloyd (pierwszy z prawej), w filmie "Południowiec" w 1945

Norman Lloyd (pierwszy z prawej), w filmie "Południowiec" w 1945

Foto: Wikimedia

Był ostatnim żyjącym artystą, który pracował z legendami XX-wiecznego kina. Wystąpił m.in. w „Sabotażu” Alfreda Hitchcocka (1944), „Światłach rampy” Charliego Chaplina (1952)

Urodził się 8 listopada 1914 roku w Jersey City, w żydowskiej rodzinie. Jego ojciec Max Perlmutter prowadził sklep z meblami.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
Warszawiak jak gość we własnym domu. Czy ekipy filmowe przekraczają granice?
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Film
Kafka: samotność artysty
Film
„Maszyna do miażdżenia”: Mark Kerr, legenda MMA, bije się teraz w kinach
Film
Nie żyje Diane Keaton. Wybitna aktorka miała 79 lat
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Film
Wojna w Ukrainie to wojna o tożsamość narodową. Ratowanie dzieł sztuki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama