Reklama
Rozwiń
Reklama

Ludwig van Beethoven, niesłyszący geniusz

IX symfonia d-moll Ludwiga van Beethovena jest nieformalnym hymnem Wspólnoty Europejskiej. Jej finałowa część – „Oda do radości” - nie oddaje jednak stanu ducha kompozytora.

Publikacja: 15.05.2021 12:26

Ludwig van Beethoven, niesłyszący geniusz

Foto: Wikimedia

– Zawziętość pierwszej części IX symfonii jest unikatowa w całej literaturze muzycznej. To dzieło którzy burzy mity – uważa Daniel Barenboim, dyrygent i pianista.

Beethoven napisał utwór między 1817, a 1823 rokiem, kiedy był już całkowicie głuchy i coraz bardziej rozgoryczony. Już w 1800 roku do uszu kompozytora docierało tylko nieustanne brzęczenie. Z początku Beethoven posługiwał się trąbką słuchową, lecz wkrótce przestała być użyteczna… 1 lipca 1801 roku w liście do jednego ze swoich przyjaciół, Karla Amendy, zwierzył się, że traci słuch. W październiku 1802 roku, mając zaledwie 32 lata napisał testament, który potem przez lata ukrywał - zawsze miał go przy sobie.

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Film
EnergaCAMERIMAGE: wygrał film o heroicznej codzienności szpitali i pielęgniarek
Film
Kristen Stewart w Toruniu: niespodziewany przylot gwiazdy i historia przemocy
Film
„The Beatles Anthology": jak Beatlesi grali i nagrywali z nieżyjącym Lennonem
Film
Reżyser „Ministrantów”: Wielu księży chciało pomóc, zakaz przychodził „z góry”
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Film
Russell Crowe w wybitnej roli w „Norymberdze” jako Goering na EnergaCAMERIMAGE
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama