Reklama
Rozwiń

Świat zaczął się od Elvisa

Sprzedał miliard płyt. Zagrał w trzydziestu trzech filmach, był sowicie wynagradzanym aktorem Hollywood. I do dziś Elvis Presley jest legendą.

Publikacja: 29.05.2017 07:30

Świat zaczął się od Elvisa

Foto: materiały prasowe

„Przed Elvisem nie było nic” – twierdził John Lennon. Tymczasem kiedy pojawił się 1956 roku, mówiono o nim: „wieśniak z Południa”. Wtedy właśnie pułkownik Tom Parker obserwując go na koncertach śpiewającego country, dostrzegł w nim żyłę złota i zaproponował kontrakt. Musieli się na to zgodzić rodzice, bo przyszły idol nie miał jeszcze 21 lat. Cyrograf obowiązujący do końca życia Elvisa został podpisany.

Tom Parker wykupił Elvisa z wytwórni płytowej, dla której nagrywał, za niebywałą wtedy kwotę 40 tysięcy dolarów. Sześć występów w programach telewizyjnych i wszystko się zmieniło. Niegrzeczna muzyka, którą Presley śpiewał, do tego strój, włosy uczesane w „kaczy kuper” – nie pozwalały go zapomnieć. Były nowością. Ameryka była wtedy krajem segregacji rasowej, a Elvis proponował mieszankę muzyki białej i czarnej. I nieustannie koncertował po całym kraju.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Film
Jak Vera Brandes zorganizowała słynny solowy koncert Keitha Jarretta w Kolonii?
Patronat Rzeczpospolitej
19. BNP Paribas Dwa Brzegi: Złota Palma z Cannes na otwarcie, Marcin Dorociński bohaterem retrospektywy
Film
Zmarł Michael Madsen, znany aktor filmów Quentina Tarantino
Film
Dinozaury, Superman i „Vinci 2" Machulskiego. Co czeka na nas w kinach latam?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama