Na dębach rosnących wzdłuż alejek na terenie Teksańskiego Centrum Medycznego rozwieszono siatki, które miały przeciwdziałać gromadzeniu się na drzewach ptaków.
Okazało się jednak, że pozbycie się z obiektu ptaków wywołało nieoczekiwany skutek uboczny - populacja silnie jadowitych gąsienic, nazywanych "żmijami", na drzewach, na których umieszczono siatkę, była o 7300 proc. większa niż na drzewach, które nie były chronione w ten sposób.
Brak ptaków, które żywią się gąsienicami, doprowadził do skokowego wzrostu populacji jadowitych gąsienic - czytamy w amerykańskim "Newsweeku". O sprawie pisze magazyn "Biology Letters".
Megalopyge opercularis to jedne z najbardziej jadowitych gąsienic występujących w Ameryce. Owady te są pokryte kolcami, które są połączone z pęcherzykami zawierającymi jad.
Osoba ukłuta przez gąsienice po ok. pięciu minutach doświadczy silnego bólu w miejscu ukłucia, któremu towarzyszą bóle głowy, wymioty i mdłości, a także bóle żołądka. Na skórze ofiary może pojawić się wysypka, która znika dopiero po pięciu dniach.