Jak podaje CNN, powołując się na chińskie media państwowe, samica żółwiaka szanghajskiego zmarła w sobotę po południu. Eksperci, przy zastosowaniu specjalnej technologii, pobrali jej tkanki jajnikowe do przyszłych badań.
Samica miała ponad 90 lat. Niedługo przed śmiercią została poddana piątej próbie sztucznego zapłodnienia. Wyniki przeprowadzonych przed zabiegiem badań wskazywały, że stan jej zdrowia jest dobry. Choć zabieg przebiegł pomyślnie, zwierzę zmarło dzień później. Przyczyny śmierci samicy zostaną wyjaśnione przez władze Suzhou oraz zespół międzynarodowych ekspertów, którzy przeprowadzą sekcję zwłok.
W ogrodzie zoologicznym Suzhou jest jeszcze samiec tego gatunku. Dwa pozostałe okazy żyją w Wietnamie, ale ich płeć nie jest znana.