MEN odpowiedziało RPO w sprawie reformy edukacji i likwidacji gimnazjów

W środę w nocy Sejm uchwalił reformę edukacji. Zakłada ona likwidację gimnazjów, i powrót do 8-letniej szkoły powszechnej.

Aktualizacja: 15.12.2016 11:40 Publikacja: 15.12.2016 11:25

MEN odpowiedziało RPO w sprawie reformy edukacji i likwidacji gimnazjów

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Rzecznik Praw Obywatelskich w obszernym wystąpieniu przedstawił wątpliwości i obawy rodziców w związku z planowaną reformą edukacji. Chodziło m.in. o możliwe przepełnianie szkół, przenoszenie dzieci i młodzieży do innych placówek, jeśli w starych nie starczy miejsca, kłopotów pierwszoklasistów czy kłopotów uczniów niepromowanych.

- Reforma została przygotowana z należytą starannością i troską o właściwe grupy społeczne, a jej wprowadzenie poprzedzone zostało szeregiem konsultacji, badań i debat ogólnopolskich – zapewnia wiceminister edukacji narodowej, Maciej Kopeć.

Dostosowanie sieci szkół

Rzecznik wskazywał, że na dostosowanie sieci szkół jest bardzo mało czasu, a rodzice do końca marca nie będą wiedzieć, jaka jest w przypadku ich dziecka szkoła rejonowa.

- Plan sieci publicznych szkół podstawowych i gimnazjów (podobnie jak i plan sieci publicznych szkół ponadgimnazjalnych i specjalnych, szkół ponadpodstawowych i specjalnych) będzie ustalany przez organ stanowiący właściwej jednostki samorządu terytorialnego w formie uchwały w dwustopniowej procedurze – wyjaśnia MEN.

Uwzględnia to potrzebę respektowania priorytetu dobra dziecka. Priorytetem takim kierować się będzie również kurator oświaty opiniując uchwałę w sprawie projektu dostosowania sieci szkół.

W przypadku niepodjęcia przez radę gminy ostatecznej uchwały w sprawie dostosowania sieci szkół bądź też nieuwzględnienia uwag kuratora organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego będzie zobowiązany do opracowania i podania do publicznej wiadomości informacji w sprawie planu sieci szkół podstawowych i gimnazjów, jaki będzie obowiązywał od dnia 1 września 2017 r., z uwzględnieniem zmian w sieci szkół, które nastąpią z mocy prawa 2.

Przepełnienie szkół

Rzecznik wskazywał, że zmiana systemu szkolnego i granic obwodów szkolnych grozi przepełnianiem szkół, w efekcie gminy będą musiały przenosić uczniów do innych placówek niż te, w których dotychczas się uczyli, co wiąże się z wieloma problemami.

Resort wyjaśnia jednak, że to przenoszenie jest właśnie rozwiązaniem dla problemu ewentualnego przepełnienia: „Biorąc pod uwagę różnice w sposobie organizacji oświaty w skali całego kraju (w tym wielkości szkół i gęstości sieci), reforma zakłada regulacje szczególne umożliwiające samorządom sprawne i elastyczne zorganizowanie miejsc realizacji obowiązku szkolnego w pierwszych latach wdrażania zmian".

MEN wyjaśnia przy tym, że rozwiązania te będą korzystne dla małych szkół wiejskich, którym na dotychczasowych groziła likwidacja. Nie było tam bowiem dzieci, a nie miejsca dla nich. „Szkoły te lokalowo i infrastrukturalnie są przystosowane do przyjęcia większej liczby uczniów. Dlatego przywrócenie ośmioletniej szkoły podstawowej przyczyni się do zachowania bytu oraz poprawy funkcjonowania małych wiejskich szkół" – podkreśla MEN.

Tworzenie filii

Rzecznik zwrócił uwagę, że jeśli w dotychczasowej sześcioklasowej podstawówce zabraknie miejsca na klasy VII i VIII, lekcje będą musiały odbywać się w innych budynkach – np. byłych gimnazjach, które staną się filiami podstawówek. A zarządzanie takimi placówkami w kilku budynkach dodatkowo obciąży dyrektorów i nie poprawi jakości pracy szkoły.

Minister wyjaśnia jednak, że problemu nie ma, bo przecież prawo pozwala na działanie filii: „Możliwe jest zatem funkcjonowanie, bądź jako samodzielne bądź jako filialne (podporządkowane szkole głównej - macierzystej), szkół o niepełnej organizacji, np. obejmujących jedynie klasy l-IV". „Zwiększenie liczby klas zarówno w odniesieniu do samodzielnej szkoły podstawowej o niepełnej strukturze organizacyjne] jak i w odniesieniu do szkoły filialnej będzie odbywać się w drodze uchwały rady gminy w sprawie dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego".

„Jeżeli np. zamiarem gminy będzie przekształcenie szkoły filialnej w szkołę samodzielną, przekształcenie szkoły samodzielnej w szkołę filialną, likwidacja szkoły filialnej (dokonywana w drodze przekształcenia jej szkoły macierzystej) bądź likwidacja szkoły samodzielnej, zamierzenia te w 2017 r. mogą być przeprowadzone zgodnie z procedurą określoną w art. 59 ustawy o systemie oświaty (likwidacje i przekształcenia szkół publicznych przeprowadzane na zasadach ogólnych) i po spełnieniu warunków ustalonych w tym przepisie.

Wychowanie przedszkolne

Rzecznik wskazywał, że dziś wiele przedszkolaków chodzi do zerówek prowadzonych przez szkoły, które nie są w ich rejonie. Szkoły będą musiały przyjąć do klas pierwszych te dzieci, jak również dzieci z nowych granic rejonu, co może skończyć się albo przepełnieniem, albo rozdzielaniem już powstałych grup rówieśniczych maluchów.

MEN wyjaśnia tu jednak, że „nie należy obawiać się, że opisywana norma prawna >>stworzy trudną sytuację dla szkół podstawowych<<". Przede wszystkim dlatego, , że w systemie oświaty nie istnieją „zerówki". W ten sposób potocznie określa się miejsca realizacji obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego, zazwyczaj mając na myśli oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych. A oddział przedszkolny w szkole podstawowej nie wchodzi w skład struktury organizacyjnej tej szkoły.

Istotą nowych przepisów jest zaś to, że pozwalają rodzicom zdecydować, do jakiej pierwszej klasy ma chodzić ich dziecko. „Należy podkreślić, że powyższy przepis nie wymusza stosowania automatyzmu w działaniu, bowiem przyjęcie dziecka do I klasy w takiej sytuacji odbywa się na wniosek rodziców. Jest to więc kolejne rozwiązanie pozwalające rodzicom na dokonanie wyboru miejsca kształcenia swego dziecka" – wyjaśnia MEN.

Postępowanie rekrutacyjne i liczba wolnych miejsc w szkołach

Rzecznik wskazywał, że w pewnym momencie do liceów trafią dwa roczniki: absolwenci gimnazjum i absolwenci nowej, ośmioklasowej podstawówki.

MEN wyjaśnia, że na tę sytuację zaproponowało rozwiązania przejściowe: osobną rekrutację dla absolwentów obu typów szkół.

To zadaniem powiatu będzie takie ustalenie miejsc w szkołach ponadpodstawowych, by starczyło ich dla wszystkich. Przecież właśnie w tym celu część gimnazjów zostanie przekształcona w szkoły ponadpodstawowe.

Sytuacja niepromowanego ucznia

RPO zauważył, że uczeń z kłopotami, który nie zostanie promowany do III klasy gimnazjum, będzie powtarzał... VIII klasę podstawówki, a uczeń II klasy trzyletniego liceum w razie kłopotów będzie powtarzał II klasę, ale już czteroletniego liceum.

Ministerstwo potwierdza, że tak jest, ale podkreśla, że to wszystko jest przewidziane w projekcie. Np.:

- Uczeń klasy I gimnazjum, który w roku szkolnym 2016/2017 nie otrzyma promocji do klasy II, z dniem 1 września 2017 r. stanie się uczniem klasy VII szkoły podstawowej;

- Uczeń klasy II gimnazjum, który w roku szkolnym 2017/2018 nie otrzyma promocji do klasy III, z dniem 1 września 2018 r. stanie się uczniem klasy VIII szkoły podstawowej;

- Uczeń klasy III gimnazjum, który w roku szkolnym 2018/2019 nie ukończy tej szkoły, z dniem 1 września 2019 r. stanie się uczniem klasy VIII szkoły podstawowej.

Rzecznik Praw Obywatelskich w obszernym wystąpieniu przedstawił wątpliwości i obawy rodziców w związku z planowaną reformą edukacji. Chodziło m.in. o możliwe przepełnianie szkół, przenoszenie dzieci i młodzieży do innych placówek, jeśli w starych nie starczy miejsca, kłopotów pierwszoklasistów czy kłopotów uczniów niepromowanych.

- Reforma została przygotowana z należytą starannością i troską o właściwe grupy społeczne, a jej wprowadzenie poprzedzone zostało szeregiem konsultacji, badań i debat ogólnopolskich – zapewnia wiceminister edukacji narodowej, Maciej Kopeć.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego