Mirosław Sanek: Odwołanie od matury już w tym roku

Maturzysta będzie miał więcej praw. Poprawione zostaną również zasady organizowania olimpiad - mówi Mirosław Sanek, dyrektor Gabinetu Politycznego MEN

Publikacja: 07.01.2016 06:31

Mirosław Sanek: Odwołanie od matury już w tym roku

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski Bartłomiej Zborowski

Rz: Ministerstwo zamierza zmienić zasady odwołania od matury?

Mirosław Sanek: Pracujemy nad tym, by maturzysta mógł się odwołać do niezależnego grona ekspertów. Być może będzie to ciało podległe Ministerstwu Edukacji, ale niezależne od Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Chcemy, by procedura sprawdzania prac była dwuinstancyjna. Odwołanie będzie oczywiście możliwe po spełnieniu konkretnych kryteriów.

Jakich?

Nad ich katalogiem pracujemy. Chcemy, by odwołać się mogli już tegoroczni maturzyści. Przygotowujemy rozporządzenie w tej sprawie. Z pewnością konieczne będą też zmiany ustawowe.

Czy to znaczy, że będzie możliwe odwołanie do sądu administracyjnego?

W tym roku pewnie już nie zdążymy tego wprowadzić. Jest bardzo dużo problemów prawnych z tym związanych, zaczynając od tego, że ocena wyniku maturalnego nie jest wydawana w drodze decyzji administracyjnej. Wola pani minister jest taka, by to zmienić.

Chcemy, by maturzystów traktować jak dorosłych. Ludzie wchodzący w dorosłość na starcie przekonują się, że jednostka nie ma szans w zderzeniu z urzędem. Mówimy o wychowaniu społeczeństwa obywatelskiego, a jednocześnie wysyłamy komunikat młodym: nie pytać, nie dyskutować, nie jesteście pełnoprawnymi obywatelami, którym damy prawo do walki o własne racje.

Kuleje procedura wglądu do prac maturalnych. Trochę się w tym zakresie zmieniło – prawo wyraźnie reguluje, że wgląd do pracy przysługuje maturzyście na pisemny wniosek. Uregulowano też, że czas na obejrzenie pracy nie może być krótszy niż 30 minut. Wciąż jednak nie można jej ani kopiować, ani fotografować, by skonsultować odpowiedzi z ekspertem. Pozostaje tylko zrobienie notatek. To niesprawiedliwe i niezrozumiałe ograniczenie prawa do informacji. Co więcej, jeśli zdający ma zastrzeżenia do wyniku matury, weryfikacji oceny dokonuje ta sama instytucja, która ją wystawiła. Mamy tu do czynienia z problemami organizacyjno-finansowymi. Dla nas jednak najważniejsza jest ochrona praw maturzystów.

Wynik matury może przesądzić o przyszłym życiu zawodowym. Głośna jest ostatnio sprawa maturzystki z Krakowa, która nie dostała się na wymarzone studia i pozwała komisję egzaminacyjną na drodze cywilnej. Przed sądem administracyjnym nie ma takiej możliwości. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że to zgodne z konstytucją.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego ocena jest decyzją merytoryczną, o specyficznym charakterze, i nie można się od niej odwołać, bo to nie jest decyzja administracyjna. Sędziowie zgłaszali też zdania odrębne. My podzielamy ich stanowisko i uważamy, że aktualna sytuacja narusza konstytucję.

A czy możliwość odwołania będzie dotyczyła tylko wyników matur, czy też np. egzaminów gimnazjalnych?

Tu decydujące zdanie ma nauczyciel. Należy natomiast sprawdzić procedurę egzaminów zawodowych. Ale zaczniemy nad tym pracować nieco później. W styczniu będziemy analizować zasady organizowania konkursów przedmiotowych, czyli tzw. olimpiad. Musimy to przeorganizować. Konkursy są organizowane przez dziwne podmioty i mają różny zakres przedmiotowy. Nie jest jasne, które z nich mogą być brane pod uwagę przy rekrutacji na studia, a które nie. Musimy zlikwidować chaos organizacyjny, na który od dawna narzekają wszyscy zainteresowani tym tematem.

—rozmawiała Katarzyna Wójcik

Rz: Ministerstwo zamierza zmienić zasady odwołania od matury?

Mirosław Sanek: Pracujemy nad tym, by maturzysta mógł się odwołać do niezależnego grona ekspertów. Być może będzie to ciało podległe Ministerstwu Edukacji, ale niezależne od Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Chcemy, by procedura sprawdzania prac była dwuinstancyjna. Odwołanie będzie oczywiście możliwe po spełnieniu konkretnych kryteriów.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego