Fort Trump w Polsce już teraz

Przyspieszają rokowania z Ameryką. Za dwa tygodnie Andrzej Duda i Donald Trump mają podpisać w Białym Domu umowę o trwałym wzmocnieniu obecności wojsk USA w naszym kraju.

Aktualizacja: 30.05.2019 06:28 Publikacja: 29.05.2019 23:03

Fort Trump w Polsce już teraz

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Kalendarz negocjacji i tak był ambitny. Jak ujawniła w połowie kwietnia „Rzeczpospolita", porozumienie miało być ogłoszone 1 września, w czasie obchodów w Warszawie 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej z udziałem Trumpa.

Czytaj także:

Fort Trump i operacja Iran

Fort Trump: Będzie trwała obecność Amerykanów w Polsce

Jednak po wtorkowych rozmowach w stolicy USA m.in. z zastępcą doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Charlesem Kuppermanem szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski powiedział „Rzeczpospolitej": – Nastąpiło przyspieszenie rozmów dotyczących Fortu Trump. Negocjacje prowadzą MON i Pentagon, ale inicjatywa polityczna i ostateczne rozstrzygnięcie zależeć będą od decyzji prezydentów. Dlatego jest bardzo prawdopodobne, że zamknięcie tych rokowań nastąpi już podczas wizyty Andrzeja Dudy 12 czerwca w Waszyngtonie, a nie, jak pierwotnie spekulowano, we wrześniu.

Źródła amerykańskie wskazują, że przesunięcie terminu to osobista inicjatywa Donalda Trumpa. Była możliwa, bo w ostatnich tygodniach nastąpił przełom w rokowaniach. Obie strony poprawiły swoje warunki, zarówno gdy idzie o skalę obecności wojsk USA w Polsce, jak i zasady jej współfinansowania przez nasz kraj. Amerykański prezydent chciał możliwie szybko zdyskontować ten sukces, uczynić z niego model dla innych umów wojskowych na świecie, ale także zmobilizować do działania Pentagon i Departament Stanu.

Krzysztof Szczerski podkreśla: – To będzie deklaracja najwyższej formalnej rangi. Określi model zwiększonej obecności wojskowej USA w naszym kraju, który potem trzeba będzie szczegółowo przygotować na poziomie operacyjnym i technicznym.

Przyspieszenie rokowań jest także w interesie Polski. Sprzyjająca koniunktura polityczna nad Potomakiem nie będzie trwała wiecznie. Co prawda ogłoszenie powstania Fortu Trump tuż przed wyborami do Sejmu było poważną pokusą, ale Szczerski zauważa: – Następnym etapem ma być przyjazd amerykańskiego prezydenta do Polski 1 września, ten plan jest utrzymany.

– To jest poważny sukces Polski, bo jeszcze niedawno Trump chciał się porozumieć z Putinem. Amerykanie nie wycofali się z żadnego kraju Europy, do którego raz weszli, poza Francją w 1962 r. na prośbę gen. de Gaulle,a – mówi „Rz" Guy Sorman, wybitny francuski politolog mieszkający w USA.

W najbliższych dniach, jeszcze przed odlotem za ocean, prezydent Duda spotka się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

Krzysztof Szczerski tłumaczy: – Obu stronom zależy, aby ich wspólna deklaracja wzmocniła dwustronną współpracę wojskową, ale w ramach NATO, dla ugruntowania bezpieczeństwa sojuszniczego.

Amerykanie od dawna naciskali, aby Fort Trump nie pogłębił napięć w sojuszu, w szczególności z Francją i Niemcami. Obawiały się one, że wzmocnienie obecności wojsk USA w Polsce zaostrzy stosunki z Rosją. Ten opór został przełamany, bo część nowej infrastruktury wojskowej będzie włączona do aktywów NATO.

Kalendarz negocjacji i tak był ambitny. Jak ujawniła w połowie kwietnia „Rzeczpospolita", porozumienie miało być ogłoszone 1 września, w czasie obchodów w Warszawie 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej z udziałem Trumpa.

Czytaj także:

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?