Sopockie spotkanie w ramach konkursu „Dyrektor finansowy roku" obfitowało w dyskusje na temat zagrożeń i możliwych implikacji, jakie niosą ryzyka. A tych nie brakuje, od politycznych po walutowe.
Polityka bezpieczeństwa
Podczas panelu „Brexit, Trump, kto następny? Jak zarządzać ryzykami rynkowymi w okresie turbulencji" Marcin Rusiecki, prezes CENOS – firmy importującej takie surowce spożywcze, jak ryż, kawa czy soja – zwracał uwagę na potrzebę dywersyfikacji dostaw. – Jesteśmy trzecim na świece importerem ryżu z Kambodży, ale i tak w tym kraju mamy kilku dostawców. Jeśli z jakichś powodów jeden z nich nie byłby w stanie wykonać kontraktu, spokojnie zrealizujemy całościowy wolumen dostaw od innych partnerów – mówił importer.
Jacek Jurczyński, dyrektor Departamentu Sprzedaży Rynków Finansowych mBanku, zwracał uwagę, że coraz więcej firm prowadzi politykę bezpieczeństwa. – Z każdym rokiem rośnie świadomość nie tylko zagrożeń, ale i sposobów, zarządzania ryzykiem. To powoduje, że firmy, budując swoje strategie, zakładają możliwość wystąpienia różnych sytuacji i starają się ograniczyć ich niekorzystne następstwa – stwierdził dyr. Jurczyński.
Tomasz Starus, członek zarządu Euler Hermes, zwracał uwagę podczas sesji, że ubezpieczenie transakcji jest zawsze tańszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem. – Wykupienie polisy oczywiście kosztuje, ale w całościowym rachunku zawsze coś zyskujemy, a coś tracimy. Pozostawienie transakcji bez zabezpieczenia to ruletka. Ubezpieczenie to zarządzenie ryzykiem, które w dłużej perspektywie zawsze się zwraca – mówił.
Nowe przepisy dla CFO
Gość specjalny tegorocznej edycji kongresu prof. dr hab. Witold Modzelewski, wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim, prezes Instytutu Studiów Podatkowych i członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, mówił o działalności przedsiębiorców w obliczu odpowiedzialności za rozliczenia podatkowe w aspekcie zmian kodeksu karnego. – 1 marca tego roku weszły w życie najważniejsze przepisy dotyczące zawodu księgowego, biegłych rewidentów i dyrektorów finansowych. Idzie oczywiście o nowelizację kodeksu karnego i kluczowe artykuły 270a i 271a określające przestępstwa przeciw dokumentom – mówił profesor.