Aktualizacja: 07.07.2021 07:50 Publikacja: 07.07.2021 07:50
Budynek Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy
Foto: PAP/Rafał Guz
Ponad 50 stron maszynopisu z numerami ksiąg wieczystych warszawskich nieruchomości trafiło z poczty warszawskiego ratusza do nieuprawnionych osób. Właściciele mieszkań, których dotyczył wyciek, mają powody do zmartwień?
Gdyby oceniać zaistniałą sytuację pod kątem ryzyk, jakie generuje, to w mojej ocenie nie jest to poważne naruszenie. Również skala wycieku nie jest duża. Jedno jest pewne: był to specyficzny wyciek. Wyciekły numery ksiąg wieczystych, które same mają charakter danych osobowych, bo na ich podstawie możemy się dowiedzieć, kto jest właścicielem nieruchomości. Same w sobie jeszcze nie generują ryzyka dla praw i wolności osób, których dotyczą. Dopiero na podstawie numeru księgi ustalić można imię, nazwisko, adres oraz PESEL właściciela. Numer księgi ma więc pośredni charakter, co powoduje, że skutki wycieku nie będą poważne.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas