W opublikowanym dokumencie stwierdzono, że błędne jest rozumowanie, jakoby odmowa szczepienia wynika wprost z wiary prawosławnej. „Wybór szczepienia lub odmowa szczepienia to indywidualna decyzją każdej osoby (w przypadku dziecka - jego rodziców lub przedstawicieli prawnych), podejmowana na podstawie osobistych przekonań, wiedzy, doświadczenia życiowego, a także po uwzględnieniu informacji uzyskanych od pracowników medycznych, środowiska naukowego i twórców szczepionek” - czytamy w komunikacie.

W obradach, po których opublikowano stanowisko, wzięli udział hierarchowie i duchowni Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego oraz świeccy, naukowcy i lekarze.

Uczestnicy uznali, że rozpowszechnianie twierdzeń, utożsamiających szczepienie przeciw COVID-19 z „przyjęciem pieczęci antychrysta”, a także innych teorii spiskowych, mówiących o rzekomych planach depopulacji za pomocą szczepień, jest nie tylko działalnością niedopuszczalną, ale także grzechem.

Pochylono się także nad kwestią wykorzystania linii komórkowych, używanych przy produkcji szczepionek. Oceniono, że jest to niewłaściwe, nawet jeśli komórki embrionalne pozyskano pół wieku temu i do innych celów. W związku z tym uczestnicy rozmów wezwali firmy farmaceutyczne do poszukiwania możliwości produkcji wakcyn w inny sposób, zastrzegając, że „w przypadku braku dostępnej alternatywy, przy zagrożeniu dla zdrowia i życia  (...) osoba wyznania prawosławnego korzystająca z takiej szczepionki nie bierze udziału w grzechu aborcji, w wyniku której powstała ta linia komórkowa".