Warszawski Uniwersytet Medyczny w komunikacie z 31 grudnia poinformował na swojej stronie internetowej, że „trwająca w WUM akcja szczepień została już odnotowana w licznych mediach a 450 szczepień Agencja Rezerw Materiałowych przekazała do CM WUM jako dodatkową pulę dawek, odrębną od puli szczepionek przeznaczonych dla etapu zerowego akcji”. „Dzięki temu szczepienia rozpoczęto jeszcze w tym roku. Pomimo zrozumienia dla korzyści ze szczepień przeciw Covid-19 wiele osób wyraża obawy co do jej bezpieczeństwa. Tym większą rolę odgrywa udział naszej społeczności w promowaniu szczepień poprzez udział w tej akcji” - napisało Biuro Informacji i Promocji WUM. W oświadczeniu można było przeczytać, że „zgodnie z sugestią NFZ szczepieniami w dniu dzisiejszym objęto też szereg osób ze świata kultury m.in. aktorów, kompozytorów, reżyserów, którzy będą promować w Polsce ideę szczepień przeciw Covid-19”

Komunikat był później edytowany. WUM sprecyzował, że „z puli dodatkowych dawek zaszczepionych zostało 300 pracowników szpitali WUM oraz grupa 150 osób obejmująca rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym znane postaci kultury i sztuki (18 osób), które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień”. „Do 31 grudnia do godz. 12.00 wykorzystano 100 proc. dodatkowo dostarczonych szczepionek, a więc termin przydatności szczepionki został dotrzymany, a żadna dawka nie została zmarnowana. Szczepionki dla grupy zero są zamawiane w trybie tygodniowym ze względu na ich termin przydatności, wynoszący 5 dni od dnia dostarczenia” - stwierdził Warszawski Uniwersytet Medyczny.

W sobotę do informacji o przekazaniu do CM WUM „450 dodatkowych dawek szczepień - niezależnie od puli przeznaczonych dla etapu zerowego akcji” odniosła się w sobotę wieczorem Agencja Rezerw Materiałowych. „W odpowiedzi na pojawiające się nieprawdziwe informacje podkreślamy, iż szczepionki dystrybuowane w minionym tygodniu, przeznaczone były dla grupy określonej zgodnie z przyjętym Narodowym Programem Szczepień, tzw. grupy zero. Nie były to szczepionki przeznaczone dla specjalnej grupy. Informacja o partii szczepionek rzekomo przekazanej w celach promocyjnych, a podawana przez WUM, jest nieprawdziwa” - czytamy we wpisie na koncie agencji na Twitterze.