Nie będzie mierzenia temperatury przy wejściu, maseczek ani pojedynczych ławek – podało radio RMF FM wstępne wytyczne GIS dotyczące szkół. Maseczki będą używane jedynie podczas większych uroczystości np. apeli. Dzieci nie będą nosiły rękawiczek ochronnych.
Powstaną natomiast specjalne systemy ochrony nauczycieli 50 + a także tych, którzy mają choroby współistniejące. Będą oni zwolnieni z zajęć, które wiążą się z częstym kontaktem z dziećmi – nie będą dyżurować na korytarzach ani prowadzić zajęć świetlicowych. Będą też musieli nosić maseczki i rękawiczki.
Nie będzie natomiast wolno przyprowadzać do placówki przeziębionego dziecka. Szkoły będą musiały wdrożyć procedury natychmiastowego izolowania dziecka, które źle się poczuje a także powiadomić o tym rodziców. Ci natomiast najszybciej, jak tylko się da, będą musieli odebrać dziecko ze szkolnej izolatki.
Jeśli okaże się, że u ucznia doszło do zakażenia koronawirusem, szkoła zostanie zamknięta a pozostali uczniowie przejdą na nauczanie zdalne.
Jednak ostateczne decyzje w sprawie działania szkół zostaną podjęte najwcześniej w połowie sierpnia. Jak na razie nie ma pewności, czy w ogóle nauka w trybie stacjonarnym ruszy. W poniedziałek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta na tydzień-dwa tygodnie przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.