Z danych zamykających rok fiskalny 2015 (który zakończył się 30 września br.) wynika, że Internal Revenue Service, czyli federalny urząd skarbowy USA, przeprowadził w minionym roku audyt 1,23 miliona PIT-ów. To zaledwie 0,84 proc. wszystkich zeznań podatkowych złożonych przez Amerykanów.
Spadek liczby audytów do najniższego poziomu od 11 lat to rezultat cięć w budżecie IRS narzuconych przez Kongres. Jeszcze w 2010 roku skarbówka sprawdziła 1,58 miliona zeznań, czyli 1,11 proc. wszystkich PIT-ów – o 23 proc. więcej niż obecnie. Czwarty rok z rzędu wskaźnik sprawdzanych zeznań podatkowych utrzymywał się poniżej 1 proc.
Dramatycznie spadła też suma podatków ściąganych w wyniku audytów. W tym roku wyniosła zaledwie 7,32 miliarda dolarów, co jest najniższą wartością od 2002 roku. Dla porównania, przychody IRS z audytów wynosiły w latach 2005-2010 średnio 14,7 mld dol. rocznie, aby w kolejnej pięciolatce obniżyć się do 10,5 mld dol. rocznie – wynika z oficjalnych danych.
Komisarz IRS John Koskinen ostrzegł także podatników, że w tym roku jakość usług podatkowych świadczonych przez jego urząd jeszcze się pogorszy, jeśli Kongres nie zwiększy budżetu agencji. Redukcje personelu wymuszone przez cięcia dramatycznie utrudniły kontakt Amerykanów z fiskusem. Tylko w ubiegłym roku urzędnicy IRS nie byli w stanie odebrać 8,8 miliona połączeń telefonicznych od podatników dzwoniących do doradców Internal Revenue Service z pytaniami dotyczącymi PIT-ów. W najgorętszym okresie wypełniania zeznań skarbówka była w stanie odpowiedzieć na 40 proc. telefonów od osób poszukujących pomocy.
"Przy obecnych projektach znajdujących się w Senacie i Izbie (Reprezentantów) będzie jeszcze gorzej, jeśli w ogóle jesteście sobie to w stanie wyobrazić" – mówił szef IRS do uczestników konferencji prawników i doradców podatkowych w Waszyngtonie.