Zmienia się rozkład sił w mieszkaniówce w związku z programem Mieszkanie+. Spółka BGK Nieruchomości (zależna od Banku Gospodarstwa Krajowego), która odpowiada za realizację rządowych planów, ma stać się spółką zależną Polskiego Funduszu Rozwoju – czyli zamienić się w PFR Nieruchomości. Jednocześnie ma być centrum projektów nieruchomościowych, nie tylko mieszkaniowych, ale także infrastrukturalnych.
Lada chwila spółka ogłosi konkurs ważny nie tylko dla branży mieszkaniowej, ale i budowlanej. Wyjdą też ogłoszenia mówiące o tym, że poszukuje atrakcyjnych cenowo i lokalizacyjnie gruntów w miastach.
– Planujemy ogłosić konkurs na nowe technologie i rozwiązania, które pozwolą szybko i tanio budować bloki, ale dobrej jakości. To konkurs dla projektantów i producentów – mówi Włodzimierz Stasiak, wiceprezes BGK Nieruchomości. – W najbliższym czasie damy też ogłoszenia, że poszukujemy działek, na których moglibyśmy budować bloki. Mogą to być tereny zarówno od deweloperów, jak i od prywatnych osób.
Deweloper na wynajem
BGK Nieruchomości nie wyklucza współpracy z deweloperami przy projektach komercyjnych, czyli przy budowie bloków w ramach Mieszkania+. Nie chodzi o typowe lokale komunalne, ale o mieszkania na wynajem, z możliwością dojścia przez lokatora do własności. „Zapraszamy do współpracy deweloperów, którzy dysponują inwestycjami mieszkaniowymi lub posiadają tereny pod zabudowę w systemie wielorodzinnym" – pisze w ogłoszeniu BGK Nieruchomości.
– Już zgłosili się do nas pierwsi deweloperzy ze swoimi projektami, żeby rozmawiać o współpracy – przyznaje wiceprezes Stasiak.