Jak pisze "The Indpenedent" nie jest jasne czy Izba Gmin dysponuje kompetencjami, by zmusić rząd do odstąpienia od twardego brexitu, ale Gauke jest przekonany, iż parlamentarzyści znajdą "inny mechanizm", by powstrzymać taki scenariusz.
Gauke skrytykował też politykę ws. brexitu Borisa Johnsona, faworyta w wyborach na nowego szefa torysów i nowego premiera. Minister wezwał Johnsona, by ten wykluczył wyłączenie parlamentu z procesu decydowania o twardym brexicie, co według niego byłoby "konstytucyjnie oburzające".
Gauke jest zdecydowanym krytykiem brexitu bez umowy i prawdopodobnie odejdzie z rządu, jeśli Johnson zostanie nowym premierem.
Johnson zapowiedział już, że chce mieć w rządzie tylko ministrów, którzy są gotowi przeprowadzić twardy brexit.
Gauke jest przekonany, że w związku z tym, iż w Izbie Gmin istnieje większość przeciwna twardemu brexitowi, parlamentarzyści znajdą sposób, by zablokować działania rządu w tym kierunku. Wtedy - jak mówił - rozwiązaniem będą przedterminowe wybory, które jednak będą bardzo ryzykowne dla torysów przed doprowadzeniem brexitu do końca.