Reklama

Termin wizyty Barniera nieprzypadkowy?

W piątek główny negocjator UE Michel Barnier spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim. Dlaczego jego wizyta została zaplanowana na dzień, w którym pierwotnie miał przypaść brexit? Dla rządu to sygnał, że Polska pozycja w tej rozgrywce jest bardzo duża.

Publikacja: 29.03.2019 16:05

Termin wizyty Barniera nieprzypadkowy?

Foto: AFP

Jak wynika z naszych rozmów, na spotkaniu Morawieckiego z Barnierem długo rozmawiano przede wszystkim o dalszych scenariuszach po głosowaniu w Izbie Gmin planowanym na późne popołudnie.

Nasi rozmówcy z rządu przekonują, że jego wynik dla Barniera był pewny, a francuski gość dużo czasu poświęcił na rozmowę o tzw. dłuższym przedłużeniu procesu wychodzenia Wielkiej Brytanii. - Polska zwłaszcza po ostatniej Radzie Europejskiej stała się ważnym punktem na mapie dla unijnych dyplomatów. I stąd wizyta Barniera akurat dziś, w tak kluczowej chwili. To miało podkreślić, że nasi unijni partnerzy dostrzegają znaczenie Polski - przekonuje jeden z wysokich rangą rozmówców z rządu. Na wspólnej konferencji prasowej premier Morawiecki zapewnił, że Polska jest otwarta na dłuższe przedłużenie brexitu. A między innymi z misją sprawdzenia, co w tej sprawie do powiedzenia ma polski rząd przyjechał do Polski Michel Barnier. 

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama