Ponad połowa posłów partii May jest przeciw umowie
Szefowa brytyjskiego rządu była zmuszona do odwołania zaplanowanego na połowę grudnia głosowania w brytyjskim parlamencie. Jej umową dotycząca wyjścia z Unii Europejskiej spotkała się ze sprzeciwem polityków jej partii oraz opozycji. Porażka w głosowaniu mogła doprowadzić do upadku jej rządu.
Głosowanie w tej sprawie zostało przesunięte na tydzień rozpoczynający się 14 stycznia. Wcześniej odbędzie się kolejna debata w tej sprawie.
Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską 29 marca. Brak porozumienia z Brukselą wywołuje obawy ze strony inwestorów. Wątpliwości dotyczą możliwych szkodliwych skutków brexitu.
There May uważa, że brak poparcia jej planu ze strony członków parlamentu stanowi zagrożenie dla pracowników i całego rynku pracy. Premier uważa również, że byłoby to narażenie demokracji, ponieważ w referendum obywatele opowiedzieli się za opuszczeniem Unii.