#RZECZoPRAWIE: Niepokojąca fala samobójstw

Prof. Brunon Hołyst o niepokojącej liczbie samobójstw.

Publikacja: 27.04.2016 16:07

Brunon Hołyst

Brunon Hołyst

Foto: rp.pl

Prof. Brunon Hołyst: Komeda Główna Policji podała statystyki z których wynika, że rocznie 6 tys. osób popełnia samobójstwa. Dane te nie uwzględniają jednak samobójstw usiłowanych, których odnotowalność jest dziesięciokrotnie wyższa, a zatem w ciągu roku jest to około 60 tys. osób. Na tle innych krajów Polska plasuje się w środku tabeli.

Niewątpliwe jest to ważny problem społeczny. Jednak państwo niewiele robi , aby temu zapobiegać.

Zabójca to z reguły mężczyzna. Osoba od 26 do 40 roku życia, a zatem w największej aktywności zawodowej. Kobiety pięć razy rzadziej popełniają samobójstwa.

Główne motywy to: choroba, niepowodzenia w szkole, konflikty w domu, konflikty w grupach rówieśniczych, niespełniona miłość. Motywy ekonomiczne dotyczą głównie osób dorosłych.

Wykształcenie ma znaczenie. Wśród samobójców zdecydowanie mniej jest osób z wyższym wykształceniem, choć i takie osoby się zdarzają.

Przeważnie są to osoby psychicznie słabe, które nie mogą znaleźć miejsca w życiu - „Instynkt śmierci zwycięża instynkt życia".

Klasycznym sposobem popełnienia samobójstwa jest powieszenie, bo aż 90%. Wśród kobiet popularne są środki nasenne , czy uspokajające. Kobiety wybierają miękkie metody. Rzadko występują przypadki rzucenia się pod pociąg.

Nie możemy mówić o jednej przyczynie lub jednym motywie samobójcy. Są to złożone sytuacje, np. śmierć bliskiej osoby, utrata majątku + skłonności samobójcze, niska samoocena, brak kontaktu ze środowiskiem.

Stosujmy uniwersalną zasadę: bądźmy życzliwi ! – „słowo zabija, ale też ożywia". I choć wydaje się ona nierealna, to zasada ta się sprawdza. Należałoby przeszkolić nauczycieli, lekarzy rodzinnych oraz księży, którzy mają bardzo duży wpływ na swoich parafian.

W państwach zachodnich takich jak: Niemcy, Austria, Szwecja czy Norwegia, gdzie państwo angażuje się w politykę zapobiegania samobójstwom, liczba ich obniżyła się o 25%.

Wystarczy przeznaczyć 2-3 miliony rocznie ze skarbu państwa oraz powołać ośrodek koordynacji badań złożony z 3-4 osób i zlecić opracowanie specjalnego programu, który by chronił przed samobójstwem. My taki program mamy, ale musiałby ktoś nas wysłuchać.

Zobacz wideo: Hołyst w #RZECZoPRAWIE

Prof. Brunon Hołyst: Komeda Główna Policji podała statystyki z których wynika, że rocznie 6 tys. osób popełnia samobójstwa. Dane te nie uwzględniają jednak samobójstw usiłowanych, których odnotowalność jest dziesięciokrotnie wyższa, a zatem w ciągu roku jest to około 60 tys. osób. Na tle innych krajów Polska plasuje się w środku tabeli.

Niewątpliwe jest to ważny problem społeczny. Jednak państwo niewiele robi , aby temu zapobiegać.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów