EBC: 4 bankom greckim zabraknie 15,5 mld euro

Cztery największe banki greckie ogłosiły, że nie potrzebują planów zasilenia nowym kapitałem po przeprowadzeniu przez EBC testu odporności, który wykazał, że w razie niekorzystnego przebiegu wydarzeń w gospodarce straciłyby do 2020 r. ok. 15,5 mld euro swego kapitału

Publikacja: 06.05.2018 18:18

EBC: 4 bankom greckim zabraknie 15,5 mld euro

Foto: Bloomberg

Kontrola EBC banków w strefie euro miała wykryć wszelkie niedobory kapitałowe przed zakończeniem w sierpniu programu pomocowego na sumę 86 mld euro dla rządu w Atenach. Wyniki testów dotyczących 33 innych instytucji finansowych z krajów strefy euro zostaną ogłoszone w listopadzie.

 

Test odporności z maja 4 największych greckich banków: Piraeus, NBG, Eurobank i Alpha został przeprowadzony wcześniej, aby było dość czasu na ich wzmocnienie świeżymi środkami. Z tej czwórki nalepiaj wypadł Alpha Bank, bo w najgorszych warunkach gospodarczych jego współczynnik płynności kapitałowej CET1 zmalałby o 8,56 pkt proc. do 9,69 proc., Eurobank straciłby 8,68 pkt proc. do 6,75 proc., National Bank of Greece 9,56 pkt proc. do 6,92 proc., a Piraeus Bank 8,95 pkt proc. do 5,9 proc.

 

Według superbanku z Frankfurtu nie był to egzamin do zdania lub do oblania, bo nie ustalono wcześniej progu kapitałowego, którego przekroczenie w dół wywołałoby konieczność zasilenia kapitałem. „Każda decyzja o rekapitalizacji będzie podejmowana dla w ramach odrębnego przypadku, po ocenie sytuacji banku na tle wyników testów odporności i na podstawie innych istotnych informacji pionu nadzoru, po dokonaniu całościowego podejścia" — oświadczył EBC.

 

Po ogłoszeniu wyników testu odporności Alpha Bank, NBG i Eurobank oświadczyły w odrębnych komunikatach, że zdaniem nadzorców z Jednolitego Mechanizmu Nadzoru SSM, nie stwierdzono niedoborów kapitałowych, toteż plan podwyższenia kapitału nie wydawał się konieczny. Piraeus Bank stwierdził natomiast, że nadal skupia się na wykonaniu istniejącego planu wzmocnienia kapitału, aby zapewnić, by pozostawał cały czas powyżej stosowanych wymogów kapitałowych, przyspieszając jednocześnie zmniejszanie ryzyka swego bilansu.

Greckie banki otrzymały trzykrotnie świeży kapitał od czasu wybuchu kryzysu długu w 2010 r., ale nadal ciąży na nich dług ok. 96 mld euro. Zobowiązały się zmniejszyć to obciążenie do 65 mld euro do 2019 r. Majowy sprawdzian był ich czwartym testem odporności w ciągu 8 lat trwania kryzysu. Pierwszy raz 4 banki otrzymały 25 mld euro w 2013 r. z funduszu ratowania banków, sfinansowanego przez wierzycieli ze strefy euro i MFW, dalsze 3,5 mld zebrały od prywatnych inwestorów.

Po kolejnym sprawdzianie ich stanu zdrowia w 2014 r. pozyskały 8,3 mld euro od prywatnych inwestorów, bo pojawiła się perspektywa odrodzenia gospodarki. Rok później okazało się coś innego, bo nowy lewicowy rząd Syrizy pokłócił się z oficjalnymi wierzycielami, wywołując zmasowaną ucieczkę depozytów, która doprowadziła do wprowadzenia kontroli ruchów kapitału.

Banki zmuszono do kolejnego testu odporności i rekapitalizacji w 2015 r. po spadku cen akcji, co mocno rozwodniło udziały w nich ówczesnych udziałowców. Łącznie wpompowano w nie 12 mld euro za pośrednictwem nowych emisji akcji z prawem poboru i obligacji CoCo, instrumentów finansowych łączących cechy standardowych obligacji, obligacji zamiennych oraz instrumentów pochodnych.

Banki były pod ciągłą presją organów nadzoru, by uporały się z problemem przeterminowanych wierzytelności, które ograniczają możliwości udzielania nowych kredytów i wspieranie gospodarki. To największy problem tego sektora.

Kontrola EBC banków w strefie euro miała wykryć wszelkie niedobory kapitałowe przed zakończeniem w sierpniu programu pomocowego na sumę 86 mld euro dla rządu w Atenach. Wyniki testów dotyczących 33 innych instytucji finansowych z krajów strefy euro zostaną ogłoszone w listopadzie.

Test odporności z maja 4 największych greckich banków: Piraeus, NBG, Eurobank i Alpha został przeprowadzony wcześniej, aby było dość czasu na ich wzmocnienie świeżymi środkami. Z tej czwórki nalepiaj wypadł Alpha Bank, bo w najgorszych warunkach gospodarczych jego współczynnik płynności kapitałowej CET1 zmalałby o 8,56 pkt proc. do 9,69 proc., Eurobank straciłby 8,68 pkt proc. do 6,75 proc., National Bank of Greece 9,56 pkt proc. do 6,92 proc., a Piraeus Bank 8,95 pkt proc. do 5,9 proc.

Banki
EBC zażądał od dwóch wielkich banków, by wycofały się z Rosji. Ostatnie ostrzeżenie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Banki
Największy bank USA pozwał drugi bank Rosji. Groźba konfiskaty blisko 10 mld dolarów
Banki
Wakacje kredytowe mają zostać przedłużone. "Większość zagłosuje za tym pomysłem"
Banki
Kadrowa miotła dotarła do Banku Pekao. Kto zostanie prezesem?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą