Pismo zostało wysłane jeszcze za kadencji poprzedniego prezesa BFG Zdzisława Sokala, która skończyła się na początku kwietnia (na nową trzyletnią powołano Mirosława Panka). Z naszych informacji wynika, że co najmniej kilka dużych banków otrzymało pismo, w którym BFG nie ujawniał nazwy ani podstawowych danych finansowych banku do ratowania.
BFG jest organem odpowiadającym w Polsce za resolution, czyli uporządkowaną i przymusową restrukturyzację banków. Prawo to obowiązuje u nas od ponad dwóch lat i do tej pory BFG nie przeprowadził resolution, do którego uruchomienia muszą być spełnione trzy warunki jednocześnie: podmiot jest zagrożony upadłością, dostępne działania nadzoru lub samego banku nie pozwalają na usunięcie tego zagrożenia, podjęcie działań jest konieczne w interesie publicznym.