Millennium zawiązał dodatkowe 150 mln zł rezerw na frankowe ryzyka prawne, co stanowi około 16 proc. jego dochodów operacyjnych w III kwartale 2019 r. i 6 proc. wypracowanych od stycznia do września 2019 r. – szacują analitycy Moody's. Oceniają, że rezerwa obniży ROA, czyli zwrot z aktywów banku, do 0,78 proc. na koniec 2019 r. z 0,88 proc. z końca września. Dla porównania wcześniejsze prognozy analityków zakładały, że Millennium wypracuje w całym 2019 r. około 800 mln zł zysku netto.

Z kolei mBank, który został wystawiony na sprzedaż przez Commerzbank i jego spory portfel hipotek walutowych komplikuje tę transakcję, zawiązał 293 mln zł rezerw na ten cel. To stanowi 46 proc. jego zysku operacyjnego w III kwartale i 18 proc. po dziewięciu miesiącach do września 2019 r. Rezerwa obniży ROA mBanku do 0,56 proc. na koniec roku z 0,70 proc. na koniec września 2019 r. Wcześniej prognozowano, że w całym 2019 r. mBank zarobi blisko 1,4 mld zł zysku netto.

W obu bankach rezerwy obniżą wynik czwartego kwartału. Analitycy zwracają uwagę, że wysokość rezerw obu banków nie jest wysoka, ale jednocześnie są one relatywnie niskie w proporcji do łącznej ekspozycji na kredyty walutowe. Przypomnieli, że na koniec września kredyty te stanowiły 22 proc. łącznego portfela kredytów brutto Millennium oraz 16 proc. w mBanku. Zdaniem ekspertów agencji Moody's polskie banki będą zapewne dalej zwiększały rezerwy na tę ekspozycję - w zależności od zmian prawnych - co ograniczy ich rentowność.

Moody's spodziewa się, że inne oceniane przez agencje polskie banki również będą zawiązywały podobne rezerwy. Zdaniem analityków agencji, największą ekspozycję posiada Getin Noble Bank, który na koniec czerwca miał hipoteki walutowe stanowiące 22 proc. portfela, a dodatkowo ma on najniższą zdolność w sektorze do absorpcji wyższych rezerw z powodu niskiego zysku i wyniku przed zawiązaniem rezerw w relacji do aktywów (na poziomie netto regularnie notuje straty).