Koszty ratowania Idea Banku mogą być wyższe

Na razie BFG poniesie tylko około 200 mln zł kosztów, ale kluczowe będzie to, jak dużo będzie musiał zapłacić Pekao w ramach gwarancji na kredyty Idea Banku.

Aktualizacja: 05.01.2021 06:38 Publikacja: 04.01.2021 21:00

Koszty ratowania Idea Banku mogą być wyższe

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Bankowy Fundusz Gwarancyjny zdecydował o przymusowej restrukturyzacji Idea Banku i wybrał model sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa. BFG rozesłał ofertę do sześciu dużych i dobrze skapitalizowanych banków, które byłyby w stanie przejąć 14,4 mld zł aktywów Idei.

Czytaj także: BFG: Bierność Czarneckiego doprowadziła do końca Idea Banku

Niepewne kredyty

Zainteresowany było tylko Pekao. – Przejęcie będzie miało ograniczony wpływ na finanse Pekao dzięki jego skali i gwarancjom z BFG. Koszty integracji mają wynieść 120 mln zł, czyli około 3 proc. oczekiwanych wydatków Pekao w 2021 r., i będą zneutralizowane przez synergie, z których 40 proc. osiągniętych ma być w latach 2021 i 2022. Transakcja będzie miała neutralny lub nieznacznie pozytywny wpływ na zysk Pekao – mówi Tomasz Noetzel, analityk serwisu Bloomberg Intelligence. Pekao oczekuje 420 mln zł synergii, netto mają wynieść 300 mln zł przez dziesięć lat.

Noetzel dodaje, że gwarancje kredytowe udzielone na osiem lat przez BFG pozwolą Pekao na utrzymanie najlepszych w branży kosztów ryzyka. – Synergie przychodowe nie będą znaczące – ocenia. Zwraca uwagę, że Pekao skupi się na przejmowanym portfelu mikro i małych firm (3,9 mld zł), a nie na wierzytelnościach leasingowych (7,9 mld zł).

– Transakcja pozwoli nam prawie podwoić liczbę klientów i o 50 proc. podnieść aktywa w segmencie małych i średnich firm. To jest dla nas istotny obszar – mówi Leszek Skiba, p.o. prezesa Pekao.

Portfel kredytów mikro, małych i średnich firm w Pekao wynosił do tej pory 8,5 mld zł i wzrośnie do 12,4 mld zł. Pekao miało 254 tys. klientów z sektora mikro, małych i średnich firm, a Idea Bank 200 tys.

– Decyzja BFG w sprawie Idea Banku wydaje się pozytywną informacją dla sektora. Pierwotny koszt dla sektora nie będzie większy niż około 200 mln zł dotacji z BFG dla Pekao – mówi Kamil Stolarski, analityk Santander BM. W razie upadłości wsparcie z BFG wyniosłoby 13,8 mld zł (1,3 mld zł po odzyskaniu po latach części środków). Zastosowanie instytucji pomostowej kosztowałoby 1,2 mld zł.

Wciąż jednak jest sporo niewiadomych, szczególnie w zakresie portfela kredytów i gwarancji udzielanych przez BFG. – Częściowo dotyczy to portfela leasingowego wartego 8 mld zł i zarządzanego przez Idea Getin Leasing. Idea zakładała, że IGL będzie w stanie wykupić wierzytelności i w inny sposób ujmowała ryzyko braku spłaty przez indywidualnego klienta leasingowego. Koszty ryzyka zaraportowane przez Idea na portfelu leasingowym były bliskie zera. Do tego dochodzą kredyty warte 4 mld zł, z czego połowa jest zepsuta. Gwarancje wypłacane przez BFG na te portfele zdecydują o łącznym koszcie przymusowej restrukturyzacji dla sektora – podsumowuje Stolarski.

– Wygląda na to, że Pekao dzięki gwarancjom z BFG nie straci na tej transakcji. Ryzyko kredytowe bierze na siebie BFG, bank ma zająć się operacyjnym uporządkowaniem. Ale też nie spodziewam się, że wpłynie ona pozytywnie na wyniki czy wycenę Pekao, bo oczekiwane 300 mln zł synergii netto przez dziesięć lat to pomijalny rezultat. Transakcja prawie nie dotyka kapitałów Pekao, co jest pozytywne. Może jednak wzrosnąć postrzegane przez inwestorów ryzyko polityczne tego banku – mówi Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM.

Zaznacza, że przymusowa restrukturyzacja w formie przejęcia wybranej części banku jest mniej kosztowna dla systemu niż restrukturyzacja przez bank pomostowy. Dzięki temu składki na fundusz nie urosną. – BFG ponosi koszty, ale są one bardziej rozłożone w czasie, a nie skumulowane jak w scenariuszu z bankiem pomostowym. Ostateczny koszt będzie zależał jednak w dużej mierze od jakości portfela przejętego od Idei, głównie wierzytelności leasingowych, czyli istotne będzie to, co wydarzy się z IGL – dodaje Marcinowski.

Pekao chce, aby transakcja nie blokowała możliwości dalszego prowadzenia polityki dywidendowej polegającej na tym, że gdy będzie to możliwe, pełna dywidenda za poprzedni i ten rok powinna zostać wypłacona. – Dla nas to jest bardzo ważne – dodaje Skiba. Stolarski ocenia, że w przypadku dywidendy najwięcej zależy od indywidualnych decyzji KNF. – Sama transakcja na sytuację kapitałową Pekao nie powinna mieć istotnego wpływu. Może jednak obniżyć zysk netto, a więc potencjalną dywidendę. Spodziewam się, że 120 mln zł rezerwy na koszty integracji zostaną zaksięgowane jeszcze w 2020 r. i mogą obciążyć wynik – zaznacza.

Co z Getinem?

W poniedziałek notowania akcji Getin Noble, czyli innego banku kontrolowanego przez Leszka Czarneckiego, spadały o 13 proc. KNF, NBP i BFG zapewniają, że na bieżąco monitorują sytuację w sektorze bankowym, w tym także Getinu. – W porównaniu z Ideą ma szerszą, bardziej zróżnicowaną i stabilniejszą bazę klientów. Wykazuje się także dużo lepszą niż Idea sytuacją kapitałową i płynnościową, a jego działalność opiera się na odmiennym modelu biznesowym. Bank nie jest uzależniony, inaczej niż Idea, od jednej linii biznesowej, czyli działalności leasingowej, a jego model działalności jest bardziej uniwersalny – mówi Jacek Barszczewski, rzecznik UKNF. Analitycy wskazują jednak, że i Getin może w przyszłości zostać poddany przymusowej restrukturyzacji, szczególnie gdyby urosły straty frankowe.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny zdecydował o przymusowej restrukturyzacji Idea Banku i wybrał model sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa. BFG rozesłał ofertę do sześciu dużych i dobrze skapitalizowanych banków, które byłyby w stanie przejąć 14,4 mld zł aktywów Idei.

Czytaj także: BFG: Bierność Czarneckiego doprowadziła do końca Idea Banku

Pozostało 93% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Bank Millennium pozytywnie zaskoczyło wynikami
Banki
mBank pokazał wyniki. Wysokie rezerwy frankowe i dobry zysk
Banki
Ile korzyści przyniosą Polakom wakacje kredytowe?
Banki
Wrogie przejęcie. BBVA chce przejąć Banco Sabadell. Cios dla Santandera
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Banki
Citi Handlowy zarobił w pierwszym kwartale 454 mln zł