W komunikacie dla władz giełdowych bank poinformował również, że łączne wynagrodzenie Dimona będzie składać się z płacy zasadniczej 1,5 mln dolarów oraz premii 30 mln dolarów motywującej do osiągania lepszych wyników. Rada dyrektorów banku podjęła taką decyzję na podstawie „dobrych osiągów firmy” w ubiegłym roku w warunkach pandemii oraz na podstawie długoterminowej perspektywy wyników z działalności, kontroli ryzyka, nastawienia na klientów i udziałowców, pracy zespołowej i przywódczej roli.

Za kadencji Dimona, który w marcu kończy 65 lat, bank wypracował w 2020 r. zysk netto 29,1 mld dolarów wobec 36,4 mld rok wcześniej i zwrot 14 proc. od podstawowego kapitału akcyjnego (19 proc. rok wcześniej).

Pozostali członkowie kierownictwa zarobili:

- koprezydent, szef działu bankowości konsumenckiej, Gordon Smith — 22,5 mln (bez zmiany),
- koprezydent, szef bankowości korporacyjno-inwestycyjnej, Daniel Pinto — 24,5 mln (+8 proc.),
- prezes działu zarządzania aktywami i majątkiem, Mary Erdoes — 21 mln (bez zmiany),
- prezes działu kredytów konsumenckich, Marianne Lake — 15,7 mln (+2 proc.),
- prezes działu bankowości komercyjnej, Doug Petno — 13 mln (bez zmiany),
- dyrektor finansowa Jennifer Piepszak — 12 mln (+20 proc. za pierwszy pełny rok na tym stanowisku).

Zysk największego banku w USA pod względem wielkości aktywów, podobnie jak innych banków, zmalał na skutek ogromnych odpisów na spodziewane straty w udzielonych kredytach — podał Reuter.