Około 40 tys. lat temu neandertalczycy zamieszkujący Europę zniknęli z powierzchni naszej planety, a ich miejsce zajął Homo sapiens, który – via Bliski Wschód – przywędrował z Afryki. Neandertalczycy zamieszkiwali Europę od co najmniej 400 tys. lat. Hipotetyczny scenariusz ich zagłady zaproponował niedawno Michael Staubwasser z Uniwersytetu w Kolonii. Bierze on pod uwagę przede wszystkim wpływ zmian klimatycznych. Artykuł o tym zamieszcza amerykańskie pismo „Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America” („PNAS”).
Klimat rozdawał karty
Artykuł dotyczy zmian klimatu w okresie 44 tys. – 40 tys. lat temu. Porównanie tych parametrów pogodowych z danymi archeologicznymi z tego samego odcinka czasu wskazuje, że wahnięcia – przemienne okresy ochładzania i ocieplania klimatu – mogły spowodować, a co najmniej przyspieszyć, proces wyginięcia gatunku Homo neanderthalensis.
– To naprawdę istotne badania, które po raz pierwszy umożliwiają zobaczenie w precyzyjny sposób kontekstu klimatycznego zagadki neandertalskiej – podkreśla Antoine Balzeau, paleoantropoplog z Musee de l’Homme w Paryżu.
Michael Staubwasser przedstawia w artykule dwa okresy zimne i suche. Pierwszy rozpoczął się 44 tys. lat temu i trwał ok. 1 tys. lat, drugi rozpoczął się 40 800 lat temu i ciągnął się przez sześć stuleci. Kalendarium tych wydarzeń odpowiada okresom, w których zabytki neandertalskie znikały, a pojawiały się ślady Homo sapiens na stanowiskach archeologicznych w dolinie Dunaju i we Francji.
Zmiany klimatu sprzyjały rozprzestrzenianiu się prerii – ze szkodą dla lasów. Populacja zwierząt leśnych, podstawowe źródło pożywienia neandertalczyków, kurczyła się. Nasi bezpośredni przodkowie, ludzie z gatunku Homo sapiens, byli lepiej wyposażeni do funkcjonowania w tym nowym krajobrazie, w którym źródła pożywienia były bardziej zróżnicowane. Dlatego – siłą rzeczy – skorzystali na osłabieniu swoich poprzedników w Europie i na trwałe zajęli ich miejsce.