Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.05.2020 16:34 Publikacja: 06.05.2020 21:00
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Bezbrzeżne zdumienie senatora PiS Jana Marii Jackowskiego, który w wywiadach telewizyjnych pytał w środę retorycznie, „jak to jest, że na cztery dni przed zaplanowanymi wyborami nie wiemy, kiedy się one odbędą i w jakim reżimie ordynacyjnym”, mogło napełnić widzów otuchą.
Świadczy bowiem o tym, że przynajmniej niektórzy politycy partii rządzącej rozumieją absurd sytuacji, do której doprowadziła centrala na Nowogrodzkiej. Absurd ten pogłębiła jeszcze marszałek Sejmu Elżbieta Witek, pytając PKW – instytucję wyciętą przez PiS z procedury wyborczej – o to, czy w niedzielę wybory mogą się odbyć. Nie mówiąc już o pytaniu TK o zmianę terminu głosowania, co przypomina pytanie do folbluta, czy chciałby się pościgać na służewieckim torze. Wszyscy znają odpowiedź, a autorytet Trybunału, który nie rozpatrując właściwie niczego, w tej akurat sprawie ruszył jak ów folblut dźgnięty ostrogą – spadł niczym poziom wody w Wiśle.
Nieprawidłowości w trakcie liczenia głosów było tak dużo i były tak spektakularne, że powinno się sprawdzić dokł...
Czy zadaniem wojska jest jedynie obrona kraju? Nie, jest nim służba dla państwa. W różnych formach – pomocy w wa...
Dopóki codziennie chowamy ofiary rosyjskiej agresji, trudno mówić o zmianie priorytetów w polityce pamięci. Ukra...
Joanna Mucha rezygnuje z funkcji w MEN z bardzo konkretnego powodu. Na wycofaniu się rządu z programu „Szkoła dl...
Izraelski atak na Iran z 13 czerwca wraz obecną wymianą ciosów, w którą zaangażowała się dziś w nocy Ameryka, po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas