Reklama
Rozwiń

Tomasz Krzyżak: Nie ma sensu kryć się za parawanem

Drobny gest jest czasami ważniejszy niż zapewnienia i wzniosłe słowa. Niestety polscy biskupi już tak bardzo się zagubili, że nawet o tym zapomnieli.

Aktualizacja: 25.02.2020 05:18 Publikacja: 23.02.2020 21:00

Tomasz Krzyżak: Nie ma sensu kryć się za parawanem

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Hierarchowie mówią, że sprawy dotyczące molestowania nieletnich są przez nich traktowane z najwyższą powagą. Słyszymy, że już w roku 2009 powstały wytyczne, które kilka razy były dostosowywane do prawa kościelnego i cywilnego. Opinia publiczna słyszała o istnieniu Centrum Ochrony Dziecka, które prowadzi szkolenia w zakresie ochrony dzieci i młodzieży. W każdej diecezji jest delegat, do którego mogą zgłaszać się skrzywdzeni. Kilka razy biskupi przepraszali też za wszystkie przypadki pedofilii w Kościele. Bili się w piersi przyznając, że zawodziła komunikacja z wiernymi, którzy czują się w tym wszystkim pogubieni i osamotnieni.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty