Dąbrowska: Nowe szaty Grzegorza Schetyny

Kobiecy elektorat z dużych miast stał się obiektem rywalizacji Platformy i nowego ugrupowania Roberta Biedronia. Wygra ten, kto wzbudzi większe zaufanie.

Aktualizacja: 28.01.2019 10:30 Publikacja: 27.01.2019 19:29

Dąbrowska: Nowe szaty Grzegorza Schetyny

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

– Jedność, w której brakuje wolności, to droga do faszyzmu – oświadczył przewodniczący PO Grzegorz Schetyna w przemówieniu podczas sobotniej konwencji Platformy. Ten nowy styl i retoryka pasująca raczej do słynnej antify komponują się z głównym tematem spotkania, czyli przesłaniem PO w sprawie respektowania praw kobiet i równości.

Ten nowy kostium uszyty przez Barbarę Nowacką i silne lobby kobiece w PO jest w Polsce potrzebny, zwłaszcza w dobie odwrotu PiS od unijnych standardów w tych sprawach. Praktycznie nie istnieje przecież nawet urząd czy choćby biuro ministra, które zajmowałoby się tą kwestią. Bo co do tego, że funkcji tej nie spełnia wiceprezes PiS Adam Lipiński, powołany na stanowisko pełnomocnika w KPRM, chyba nikt nie ma wątpliwości.

Kostium Schetyny jest elegancki i dość elastyczny, więc nie uwiera. Tym bardziej że próżno by szukać w nim sztywnych krawędzi. Program kobiecy skrojono tak, by kwestia np. aborcji nie spędzała snu z powiek elektoratowi. W przyjętej „deklaracji styczniowej" żadne słowa w tej sprawie nie padają. Być może byłby to zbyt wielki skok dla partii, za sprawą której obywatelski projekt liberalizacji ustawy, komitetu „Ratujmy kobiety" (i Barbary Nowackiej) nie przeszedł nawet do dalszych prac w komisji.

Zdaje sobie z tego sprawę otoczenie Roberta Biedronia. Zgodnie z analizą portalu Polityka w Sieci największy atak na PO za konwencję w sprawach kobiet przeprowadził w sobotę właśnie powstający ruch Biedronia. „Nawet fani @pisorgpl od lat tak mocno nie atakowali #PO" – pisze PwS, ilustrując tę tezę atakiem niemieckich sztukasów.

To sytuacja zapewne zupełnie naturalna, zważywszy, że PiS nie ma w ogóle czego szukać w elektoracie liberalno-centrowych kobiet. Dla PO i Biedronia to grupa warta najwyższego kampanijnego wysiłku: nie dość, że chętnie głosuje, to jeszcze potrafi mobilizować swoje otoczenie, pod warunkiem że jej zaufanie nie zostanie nadużyte. To właśnie gwarantować ma w PO Nowacka, która niepomna na złośliwości dawnych koleżanek i kolegów z lewicy stara się uzyskać maksimum tego, na co w okresie przedwyborczym zgodzi się PO. Czyli? Np. obietnicę (co zapisano w deklaracji) powołania ministra ds. równego traktowania.

Jeśli dodać do tego najbardziej konkretne zapowiedzi z deklaracji – np.: „wprowadzimy edukację seksualną w szkołach oraz dostępną i refundowaną antykoncepcję. Przywrócimy antykoncepcję awaryjną dostępną bez recepty" – to widać, że popierający te zapisy Schetyna przeszedł długą drogę ze swoich konserwatywnych szańców. A czy będzie nią podążał po wyborach? Od tego, jak liberalny elektorat odpowie sobie na to pytanie, w dużej mierze zależy wynik wyborczy PO. Zaufania nie buduje się przecież doraźnie podczas kampanii.

W tej sytuacji ruch Biedronia i Nowoczesna, która także weszła do licytacji, mogą się ratować tylko większym radykalizmem postulatów i budowaniem nacisku na PO ?w sprawach światopoglądowych. Może przy okazji ?tej wojny, jeśli jej uczestnikom dobrze pójdzie w wyborach, uda się w końcu jakieś pozytywne zmiany wprowadzić.

– Jedność, w której brakuje wolności, to droga do faszyzmu – oświadczył przewodniczący PO Grzegorz Schetyna w przemówieniu podczas sobotniej konwencji Platformy. Ten nowy styl i retoryka pasująca raczej do słynnej antify komponują się z głównym tematem spotkania, czyli przesłaniem PO w sprawie respektowania praw kobiet i równości.

Ten nowy kostium uszyty przez Barbarę Nowacką i silne lobby kobiece w PO jest w Polsce potrzebny, zwłaszcza w dobie odwrotu PiS od unijnych standardów w tych sprawach. Praktycznie nie istnieje przecież nawet urząd czy choćby biuro ministra, które zajmowałoby się tą kwestią. Bo co do tego, że funkcji tej nie spełnia wiceprezes PiS Adam Lipiński, powołany na stanowisko pełnomocnika w KPRM, chyba nikt nie ma wątpliwości.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Publicystyka
Jakub Wojakowicz: Spotify chciał wykazać, jak dużo płaci polskim twórcom. Osiągnął efekt przeciwny
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Potrzeba nieustannej debaty nad samorządem
Publicystyka
Piotr Solarz: Studia MBA potrzebują rewolucji
Publicystyka
Estera Flieger: Adam Leszczyński w Instytucie Dmowskiego. Czyli tak samo, tylko na odwrót
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Publicystyka
Maciej Strzembosz: Kto wygrał, kto przegrał wybory samorządowe