Aktualizacja: 03.02.2015 06:18 Publikacja: 02.02.2015 21:01
Prof. Andrzej Horban
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
"Rzeczpospolita": Zapytany kilka miesięcy temu, co ma zrobić personel szpitala, jeśli się trafi pacjent z ebolą, odpowiedział pan, że powinien uciekać.
Andrzej Horban: Moja wypowiedź była częścią pewnej szybkiej wymiany publicznych wypowiedzi w efekcie gorączki, jaka się wszystkim udzieliła w związku z możliwością pojawienia się w Polsce pacjenta z ebolą. Na szczęście dotąd nie mieliśmy w naszym kraju ani jednego przypadku tej choroby. Wszyscy szybko się uspokoili i razem postanowiliśmy stworzyć najnowocześniejsze w kraju miejsce do izolacji chorych z chorobami wysoce zaraźliwymi. Tu przecież chodzi nie tylko o ebolę.
Tylko w 2024 roku w Polsce przeprowadzono blisko 12 000 amputacji kończyn i aż dwa razy tyle zabiegów usunięcia...
Od maja 2024 r. do kwietnia 2025 r. farmaceuci wystawili 18 736 recept na pigułkę „dzień po” w ramach programu p...
System ochrony zdrowia wymaga reformy – uważają przedsiębiorcy. Trudno jednak o wspólną wizję tego, jak powinny...
Sztuczną inteligencję wykorzystuje 13,2 proc. szpitali oraz 4,1 proc. podmiotów realizujących ambulatoryjne świa...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Przesunięcie profilaktyki na szczebel podstawowej opieki zdrowotnej może pomóc w rozwiązaniu problemu niskiego u...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas