– Immunoterapia okazała się skuteczna w przypadku nowotworów, na które inne leki nie działają – podkreślała dr Lynn Schuchter prezentująca wyniki testów nowych leków podczas kongresu Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ASCO) w Chicago. Dotąd tego typu terapię stosowano u chorych na czerniaka.
– Ta dziedzina zmienia się z każdym rokiem. Najnowsze badania kliniczne dowodzą, że immunoterapia będzie przełomem nie tylko w leczeniu nowotworów skóry, ale również innych odmian tej choroby.
Lek ostatniej szansy
Podczas ASCO lekarze zaprezentowali wyniki leczenia pacjentów z zaawansowanym rakiem płuc, wątroby oraz głowy i szyi. Efekty stosowania nowych leków były lepsze niż „tradycyjnych" substancji wykorzystywanych w chemioterapii nowotworów. – To najbardziej obiecujące leki, jakie kiedykolwiek widziałem – zapewnia dr Richard Schilsky, dyrektor ds. medycznych ASCO. – A teraz w dodatku widzimy, że zakres ich działania jest bardzo szeroki.
Celem immunoterapii jest nakłonienie układu odpornościowego pacjenta do zaatakowania komórek nowotworowych. Problemem pozostaje jednak to, że komórki raka stają się „niewidzialne".
Blokują atak, co pozwala guzom się rozrastać, a chorobie atakować inne narządy. Jednym ze sposobów, z których korzysta nowotwór, jest produkcja białka PD-L1, które blokuje aktywację „przełącznika" zaprogramowanej śmierci komórki (tzw. PD-1).