W komunikacie na stronie RPP podkreślono, że każdy szpital i przychodnia przyszpitalna mająca zawartą umowę na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z Narodowym Funduszem Zdrowia ma obowiązek zapewnienia ich udzielania w sposób kompleksowy obejmujący wykonanie niezbędnych badań, w tym badań laboratoryjnych i diagnostyki obrazowej oraz procedur medycznych związanych z udzielaniem tych świadczeń. - Pacjent nie może być „odsyłany” z powrotem do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej tylko po to, aby wykonać dodatkowe badania lub aby lekarz poz wystawił pacjentowi zaświadczenie, że może być operowany — wskazuje RPP. - Jest to postępowanie niezgodne z przepisami prawa — dodaje.

Rzecznik zwraca także uwagę, że nie ma żadnego uzasadnienia odsyłanie pacjentów do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej po uzyskanie przez nich orzeczenia o czasowej niezdolności do pracy, po hospitalizacji na oddziale szpitalnym lub w szpitalnym oddziale ratunkowym. - To lekarz szpitala ma wiedzę o stanie zdrowia pacjenta i jeśli ten stan to uzasadnia – powinien wystawić zwolnienie lekarskie — wskazuje RPP.

W swoim wystąpieniu Rzecznik Praw Pacjenta odniósł się też do kwestii wystawiania recept dla seniorów lub dzieci na bezpłatne leki. - W tym zakresie należy wskazać, że bezpłatne zaopatrzenie w leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne określone w wykazie leków refundowanych przysługuje również na podstawie recepty (z symbolem „S” lub „DZ”) wystawionej w postaci elektronicznej przez lekarza ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) lub lekarza po zakończonym leczeniu szpitalnym. Także zatem i w tym przypadku to lekarz w szpitalu powinien zabezpieczyć pacjenta, a nie przerzucać kwestię uzyskania ww. recepty na pacjenta, kierując go do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej — wyjaśnia.

Czytaj więcej

W szpitalach nie będzie podpasek i tamponów na NFZ