Reklama

Algorytm hamburski bada zmiany pocovidowe w czterech układach organizmu

U pacjentów niehospitalizowanych long covid może ujawnić się po 6-9 miesiącach od infekcji. Zmiany widoczne są w kilku układach organizmu, a narządy, w których są najrozleglejsze, to serce, naczynia krwionośne, płuca i nerki.

Publikacja: 26.03.2022 21:09

Algorytm hamburski bada zmiany pocovidowe w czterech układach organizmu

Foto: Adobe stock

mk

Grupa lekarzy z Hamburga przeanalizowała wyniki badań 443 osób, które przeszły zakażenie (przy łagodnym i umiarkowanym przebiegu) koronawirusem w warunkach domowych. Pacjenci zostali poddani kompleksowym badaniom średnio po dziewięciu miesiącach od uzyskania pozytywnego wyniku testu na obecność SARS-CoV-2. Po porównaniu ich wyników z badaniami osób z grupy kontrolnej okazało się, że w sercu, naczyniach krwionośnych, płucach, nerkach oraz mózgu widoczne są zmiany.

Na podstawie przeprowadzonych badań lekarze opracowali schemat postępowania z pacjentami z long covid, zwany "algorytmem hamburskim".

Punktem wyjścia do badań był fakt, że dotychczasowe badania pacjentów z long covid dotyczyły głównie tych, którzy z powodu zakażenia SARS-CoV-2 byli hospitalizowani. Tymczasem osoby, które COVID-19 przeszły w domu, a przebieg infekcji był u nich łagodny lub umiarkowany, również są narażone na long covid, co bardzo dobrze pokazało przeprowadzone badanie. Jego wyniki niemieccy medycy przedstawili w artykule opublikowanym w "European Heart Journal".

Ocena pracy poszczególnych układów i narządów po COVID-19 dotyczyła 443 pacjentów w wieku 45-74 lat, których badaniom poddano średnio po dziewięciu miesiącach od otrzymania przez nich pozytywnego wyniku testu PCR. Wyniki tych badań zestawiono z parametrami uzyskanymi w testach 1328 osób z grupy kontrolnej.

Ocenie poddano stan płuc, serca, naczyń krwionośnych, nerek oraz mózgu. U pacjentów wykonano takie badania jak: spirometria, echokardiografia, EKG, rezonans magnetyczny, USG Doppler, a także badania wykorzystujące metody neuroobrazowania. Przeprowadzono też badania laboratoryjne, sprawdzające poziom m.in. leukocytów, sodu, potasu, glukozy, hemoglobiny czy CRP. Sprawdzono także poziom przeciwciał przeciw SARS-CoV-2.

Reklama
Reklama

Wnioski z badania były jednoznaczne - u ozdrowieńców, którzy COVID-19 przeszli lekko lub umiarkowanie, widoczne są zmiany w czynności płuc, serca, nerek i naczyń krwionośnych. Nie stwierdzono natomiast oznak strukturalnego uszkodzenia mózgu oraz zaburzeń neuropoznawczych.

Obraz płuc wskazywał m.in. na ich niższą pojemność całkowitą oraz wyższy opór dróg oddechowych. "Stwierdziliśmy znacznie niższy TLC u osób po łagodnym lub umiarkowanym zakażeniu w porównaniu z grupą kontrolną. Ocenę czynności płuc należy rozważyć po wyzdrowieniu z COVID-19 przy najmniejszym podejrzeniu, nawet u pozornie zdrowych osób" - sugerują niemieccy lekarze.

W obrębie układu krwionośnego zaobserwowano tendencję do bardziej ogniskowego zwłóknienia mięśnia sercowego, jednak nie stwierdzono obrzęków. Istotniejsze zmiany zauważono w komorach serca. W lewej była to nieznacznie zmniejszona frakcja wyrzutowa, której towarzyszyło wyższe stężenie biomarkerów sercowych, odzwierciedlające niewielkie zajęcie mięśnia sercowego. Natomiast w prawej frakcja skurczowa, której autorzy publikacji ocenili jako "istotnie zmniejszoną".

"W bardzo odległej perspektywie nawet niewielkie osłabienie funkcji lewej komory i niewielki wzrost stężenia NT-proBNP przekładają się na zwiększone ryzyko zgonu w populacji ogólnej. Dlatego po wyzdrowieniu z COVID-19 można zalecić oznaczenie NT-proBNP, a następnie kontrolę echokardiograficzną w przypadku podwyższonych stężeń, aby uniknąć nieleczonej dysfunkcji serca", wskazują autorzy badania.

W przypadku naczyń krwionośnych lekarze zwrócili uwagę na "nieściśliwe" żyły udowe, co może sugerować przyszłe problemy z zakrzepami. "Nasze dane sugerują istotnie większą częstość występowania zakrzepicy żył głębokich u uczestników badania po zakażeniu SARS-CoV-2", ocenili medycy. Dodali, że jest to kolejny dowód związku COVID-19 z żylną chorobą zakrzepowo-zatorową.

Zmiany zaobserwowano także w nerkach, o czym świadczyły m.in. podwyższone kreatynina oraz cystatyna C i obniżone stężenie sodu oraz potasu. Nieprawidłowości w składzie oczu i obrazie nerek mogą sugerować początkową postać przewlekłej choroby nerek, która podnosi ryzyko schorzeń sercowo-naczyniowych i zgonu.

Reklama
Reklama

Postępowanie, jakie zastosowano podczas obserwacji uczestników badania, spotkało się z dużym zainteresowaniem środowiska medycznego, które mówi już o "algorytmie hamburskim". "To pierwsza, bardzo sensowna propozycja systemowego podejścia do pacjentów z long covid " – ocenił prof. dr hab. n. med. Krzysztof J. Filipiak, kardiolog, internista, hipertensjolog i farmakolog kliniczny.

Więcej - Onet

Zdrowie
Jak wykorzystać dane pacjentów i nie stracić zaufania
Materiał Promocyjny
Jak nowoczesne aparaty słuchowe marki Signia mogą ułatwić komunikację na wakacyjnym wyjeździe?
Zdrowie
Nowa nadzieja dla chorych na cukrzycę. Naukowcy dokonali nowatorskiego przeszczepu
Zdrowie
Różnorodność, jakość, technologia – przepis Futuremed na skuteczną telemedycynę
Zdrowie
Programy wczesnego wykrywania raka płuca to szansa dla chorych
Reklama
Reklama