Gdzie jest granica między depresją a buntem nastolatka

Prawie 10 proc. polskich nastolatków spełnia kliniczne kryteria depresji. Trudno mówić o tym, czy mamy do czynienia z dużym wzrostem w ciągu ostatnich lat, do niedawna bowiem nie było w klasyfikacji chorób takiego rozpoznania jak depresja u młodzieży.

Aktualizacja: 02.03.2018 13:10 Publikacja: 02.03.2018 12:56

Gdzie jest granica między depresją a buntem nastolatka

Foto: 123RF

Specjaliści szacują, że nawet 20 proc. osób przed ukończeniem 18. roku życia będzie miało zaburzenia depresyjne. A już co trzeci nastolatek może mieć objawy tej choroby.

- Często wiele osób zadaje pytanie - gdzie jest granica między depresją a buntem? - tłumaczy dr n. med. A. Wiśniewski z Kliniki Psychiatrii Wieku Rozwojowego WUM. Bunt to pogłębienie złych aktywności, depresja jest raczej wycofaniem.

Nastolatki są samotne. Stąd próby z uzależnieniami, próby samobójcze, samookaleczenia, głodzenie się.

System diagnozowania depresji u młodzieży jest niewydolny. Brak psychologów, nie do końca jasna jest rola psychologów szkolnych - wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Janusz Heitzman z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.W tej czeluści, w której znajduje się człowiek z depresją, rozróżnienie między osobą dorosłą a nastolatkiem jest dramatyczne - młody człowiek woła o pomoc, dorosły o śmierć.

W ramach „Forum Przeciw Depresji”ruszyła właśnie kampania „Nastoletnia Depresja”.

W tegoroczną kampanię aktywnie włączyły się niezwykłe i odważne nastolatki, które same przeżyły depresję i zdecydowały się o niej opowiadać. Od kilku lat zrzeszone są w organizacji „Porcelanowe Aniołki”.

- Młody człowiek zaczyna bać się świata. Dzisiaj na przerwach w szkole panuje cisza. Nikt nie musi pilnować biegającej i rozrabiającej młodzieży. Młodzi ludzie odgradzają się od świata ekranami telefonów - tłumaczy 16-letnia Amelia Gruszczyńska założyciela „Porcelanowych Aniołków”.

Uczeń z problemami stał się dla szkoły kłopotem. Szkoły walczą o miejsce w rankingu i każdy, kto stwarza problemy, średnią ocen zaniża. Bez zmiany systemu wydaje się, że zmiany mogą być jedynie kosmetyczne.

Eksperci są zgodni: nie ma dzieci trudnych. Dzieci to nie lalki do naprawiania. Dzieci trzeba zrozumieć i im zaufać, a przede wszystkim z nimi rozmawiać. Czasami więcej niż słowa może zdziałać zwykłe przytulenie.

Objawy depresji u nastolatków są niecharakterystyczne i różnią się od tych występujących u dorosłych. Często są lekceważone i przez nastolatków i przez ich rodziców. I jedni i drudzy nie mają pojęcia, jakie zmiany w zachowaniu powinny wzbudzić niepokój, szczególnie jeśli utrzymują się przez dłuższy czas.

Jak podkreślają lekarze - depresja może dotknąć każdego, niezależnie od liczby przyjaciół na Facebooku. Staje się wtedy problemem całej rodziny, znajomych, otoczenia.

- Prawda jest taka, że każda niepokojąca zmiana w zachowaniu dziecka powinna zwrócić uwagę rodzica lub nauczyciela - zaznacza dr n. med Tomasz Srebnicki z Kliniki Psychiatrii Wieku Rozwojowego WUM.

Na stronie forumprzeciwdepresji.pl dostępne są filmy edukacyjne przedstawiające historie nastolatek, które chorowały na depresję, komentarze ekspertów, poradniki dla nastolatków, rodziców i nauczycieli.

Dostępna jest też aktualna mapa punktów pomocy psychiatrycznej i psychologicznej wraz z telefonami dedykowanymi nastolatkom i ich bliskim.

- Prowadząc tę kampanię od 12 lat, zauważaliśmy, że z roku na rok coraz więcej jest sygnałów od dzieci i młodzieży. Niestety, kiedy zajęliśmy się tą tematyką głębiej, okazało się, jak wiele jest w tej kwestii do zrobienia opowiada – mówi Katarzyna Urbańska z Servier Polska.

I dodaje, że bez zmiany systemy i zwiększenie dostępności do psychologów i psychiatrów dziecięcych będziemy ciągle łatali dziury w tonącym statku.

Partnerami akcji są„Porcelanowe Aniołki”, „Forum Edukacji Społecznej”a jej organizatorem firma Servier.

Zdrowie
Potrzebujesz dofinansowania do protezy lub rehabilitacji? Fundacja Poland Business Run szuka beneficjentów!
Zdrowie
Pilotażowy program tabletki „dzień po” w aptekach bez spektakularnych efektów
Zdrowie
Czy grozi nam medyczny blackout?
Zdrowie
Badanie CeZ: Z narzędzi AI korzysta niecałe 5 proc. podmiotów leczniczych w Polsce
Zdrowie
Paweł Walicki, CMP: Profilaktyka powinna znaleźć się w gestii lekarza rodzinnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem