Dr Eric Feigl-Ding, amerykański epidemiolog, powiedział, że reinfekcja Omikronem jest z pewnością możliwa, jeśli dana osoba odczuwała za pierwszym razem tylko łagodne objawy. Jego zdaniem taka infekcja mogła nie stymulować wystarczająco układu odpornościowego. Innym przypadkiem, w którym możliwa jest reinfekcja Omikronem, jest sytuacja, w której zakażony ma obniżoną odporność.
Naukowiec zauważył na Twitterze, że pojawia się wiele doniesień o przypadkach reinfekcji najnowszym wariantem koronawirusa. „Bądźcie ostrożni” - zaapelował.
Już wcześniej przypadki reinfekcji nie były niczym niezwykłym - dwa razy zakażenie koronawirusem potwierdzono na przykład u prezydenta Andrzeja Dudy - ale zwykle sytuacje te miały miejsce przy kolejnych falach pandemii, z dominującym innym wariantem. W przypadku szczepu Omikron, pierwsze zakażenie potwierdzono na początku listopada zeszłego roku, co oznacza, że do ponownego zakażenia doszło w bardzo krótkim czasie.
Czytaj więcej
Lawrence Gostin, profesor prawa na Uniwersytecie Georgetown i dyrektor Centrum Współpracy w zakresie Krajowego i Globalnego Prawa Zdrowotnego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ocenił, że materiałowe maski ochronne na twarz są „nieskuteczne” przeciwko wariantowi Omikron.
Naturalna odporność, którą organizm rozwija po jednej infekcji, powinna trwać co najmniej siedem do dziewięciu miesięcy. Jednak „Omikron jest wysoce zaraźliwy i wydaje się, że nie wywołuje fantastycznej odporności ochronnej”, jak stwierdził dr Stanley Weiss, epidemiolog z Rutgers New Jersey Medical School. W rozmowie z magazynem „Prevention” przywołał przy tym niedawny wykład, w którym uczestniczył, wygłoszony przez wirusologa z Republiki Południowej Afryki. Naukowiec ten opowiadał, że lekarze z RPA potwierdzili kilka przypadków reinfekcji Omikronem.