Sposób na wściekliznę

Nowy test na obecność u zwierząt wirusa wścieklizny może zrewolucjonizować diagnostykę i leczenie tej niebezpiecznej choroby.

Aktualizacja: 15.07.2018 12:54 Publikacja: 15.07.2018 00:01

Na świecie z powodu wścieklizny umiera co roku ok. 60 tys. ludzi, najwięcej w Indiach.

Na świecie z powodu wścieklizny umiera co roku ok. 60 tys. ludzi, najwięcej w Indiach.

Foto: AdobeStock

Nowy test o nazwie LN34 opracowany przez amerykańskie Centrum Kontroli Chorób (Centers fot Disease Control and Prevention) umożliwi szybsze i prostsze wykrywanie obecności wirusa w tkankach zwierząt. Informacja, czy zwierzę było chore czy nie, pozwoli oszczędzić bolesnego leczenia pogryzionym przez nie ludziom, z kolei jeśli wynik testu będzie negatywny i zwierzę okaże się chore, pozwoli to wcześniej wkroczyć z terapią.

Wścieklizna jest chorobą wirusową powodowaną przez RNA wirusa z rodzaju Lyssavirus. Chorują na niego ssaki – najczęściej lisy, jenoty, borsuki, a także nietoperze i gryzonie. Sam wirus jest wrażliwy na warunki atmosferyczne i światło słoneczne, ale dobrze znosi niską temperaturę i procesy gnilne, co powoduje, że może przetrwać w padlinie. Do zakażenia dochodzi drogą bezpośrednią, czyli najczęściej przez ugryzienie.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Obszary medyczne
Masz to jak w banku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obszary medyczne
Współpraca, determinacja, ludzie i ciężka praca
Zdrowie
"Czarodziejska różdżka" Leszczyny. Bez wotum nieufności wobec minister zdrowia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Zdrowie
Co dalej z regulacją saszetek nikotynowych?