Ilu z nas po świąteczno-sylwestrowych ekscesach obiecuje sobie, że teraz w piciu przerwa? Efekty noworocznych postanowień, nawiasem mówiąc widoczne co roku w styczniowych wynikach sprzedaży alkoholi, z reguły nie utrzymują się zbyt długo. Na świecie spożycie alkoholu wzrasta. Szacuje się, że co roku na choroby związane z piciem umiera od 3 do 3,5 mln ludzi.
Dlatego naukowcy i firmy farmaceutyczne starają się znaleźć sposób – najlepiej zwykłą pigułkę – który skutecznie zniechęci nas do nadmiernego spożywania alkoholu. Ewentualnie – sprawi, że będzie to mniej szkodliwe dla zdrowia i niebezpieczne dla otoczenia.