Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 11.09.2020 10:26 Publikacja: 11.09.2020 07:34
Krzysztof Parchimowicz.
Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego pozostawiła w czwartek bez rozpoznania sprawę prokuratora Krzysztofa Parchimowicza dotyczącą jego obecności w godzinach pracy na rozprawach dyscyplinarnych innej prokurator – Beaty Mik. W mocy pozostało więc umorzenie tego postępowania przez sąd dyscyplinarny. Były prezes stowarzyszenia prokuratorów Lex Super Omnia ocenił przed wyrokiem, że to pociąganie go do odpowiedzialności „za gest solidarności wobec koleżanki".
Czytaj także:
Każdy sprawdzi wysokość przyszłej emerytury przez internet. Budżet państwa nie poniesienie z tego tytułu żadnych...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Uniwersytet Warszawski przed Uniwersytetem Jagiellońskim i Politechniką Warszawską - tak wygląda czołówka Rankin...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas