Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z 22 sierpnia 2007 r.
Uchwała wyjaśnia wątpliwość prawną zgłoszoną przez sąd II instancji, do którego wpłynęło zażalenie na postanowienie sądu I instancji o odrzuceniu apelacji. Jego autor przekonywał, że skoro w apelacji nie podano wartości przedmiotu zaskarżenia, sąd powinien przyjąć, iż kwestionuje się w niej tylko rozstrzygnięcie dotyczące roszczenia niemajątkowego, albo wezwać do wskazania wartości.
SN uznał jednak, że zawsze gdy sprawa dotyczy roszczenia pieniężnego, apelacja nieopłacona przez adwokata podlega odrzuceniu bez wezwania do uzupełnienia tego braku.
Sprawa jest istotna. Adwokaci i radcowie często składają apelację w ostatniej chwili. Może im zabraknąć czasu na ponowne prawidłowe jej wniesienie. A to oznacza utratę szansy na zmianę niekorzystnego werdyktu (sygn. III CZP 77/07).