W ubiegłym roku do rzecznika praw obywatelskich trafiło 60 tys. skarg. W połowie ludzie wcale nie żalili się na naruszenie prawa, lecz potrzebowali prostej porady prawnej.
– Jest to dowód na to, że ludzie nie umieją poruszać się w przepisach i znaleźć rozwiązania najprostszych problemów prawnych – mówi Anna Błaszczak z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Tylko lekcje szkolne
Świadomość prawną Polaków zdaniem resortu sprawiedliwości podniosłyby lekcje o prawie wprowadzone do szkół. Jako argument minister Krzysztof Kwiatkowski przytacza badania, jakie dwa lata temu przeprowadził resort.
– Ankiety wykazały, że nasi obywatele na tle mieszkańców innych krajów Europy mają najmniejszą wiedzę o prawie. Tymczasem prawa uczy się już przecież szkolna młodzież we Francji, w Niemczech czy USA – mówi Krzysztof Kwiatkowski.