Adwokaci przedstawili swoje robocze propozycje dotyczące cyfryzacji postępowań: karnego, cywilnego oraz sądowoadministracyjnego, zakładające między innymi możliwość składania pism w postaci elektronicznej za pomocą platformy E-PUAP, doręczania elektronicznego korespondencji przez sąd oraz elektronicznego przeglądania akt postępowania.

Inicjatywa ma związek ze skierowanym pod auspicjami Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji projektem nowelizacji ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne oraz niektórych innych ustaw, obejmującym między innymi wprowadzenie tych zmian do procedury sądowoadministracyjnej.

Jak się okazuje poglądy Adwokatury oraz urzędników odpowiedzialnych za zmiany w Ministerstwie Sprawiedliwości okazują się zasadniczo zbieżne, tzn. nie ma ucieczki od cyfryzacji postępowań sądowych.

Przedstawiciele palestry zwrócili uwagę, że obecnie przygotowywana nowelizacja p.p.s.a. pomija w ogóle rolę pełnomocników procesowych w postępowaniu sądowoadministracyjnym oraz potrzeby praktyki. Projekt nie wypowiada się w kwestiach takich jak sposób elektronicznego poświadczania przez adwokata za zgodność z oryginałem dokumentów w postaci papierowej i przedkładania ich sądowi, czy też posługiwanie się dokumentem urzędowym wydanym przez sąd w postaci cyfrowej w postępowaniach, które jeszcze nie są dostosowane do cyfrowego obrotu prawnego.

Ministerstwo pracuje również nad wprowadzeniem cyfrowych sposobów komunikacji pomiędzy sądami a uczestnikami postępowań również w pozostałych procedurach: karnej oraz cywilnej. Zdaniem adwokat Katarzyny Wojarskiej-Aleksiejiuk wprowadzenie elementów cyfrowych w postępowaniu sądowoadministracyjnym jest dobrym początkiem do sprawdzenia tych regulacji w praktyce. - Dużo większe wyzwania stawia cyfryzacja postępowania karnego i cywilnego – zauważa Wojarska-Aleksiejuk. – Przykładowo, trudno sobie wyobrazić, że bez odpowiednich instrumentów walidacyjnych lub procedur przenoszenia wyroków lub postanowień wydanych w postaci cyfrowej na postać tradycyjną, taki dokument urzędowy mógłby stanowić podstawę do wszczęcia karnego postępowania wykonawczego czy też cywilnego postępowania egzekucyjnego – tłumaczy mecenas na łamach portalu Adwokatura.pl.