Reklama

Niska płaca nie przyciąga talentów do administracji

Zamrożenie wynagrodzeń w sferze budżetowej ma być sposobem na oszczędności w kasie państwa. Jednak nawet biznes zauważa, że to negatywnie odbije się na jakości usług publicznych.

Aktualizacja: 10.06.2021 12:42 Publikacja: 09.06.2021 21:00

Niska płaca nie przyciąga talentów do administracji

Foto: Adobe Stock

Rząd proponuje, by średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2022 r. wynosił 100 proc. w ujęciu nominalnym. Oznacza to brak automatycznej waloryzacji płac jednym wskaźnikiem dla około 565 tys. pracowników budżetówki, choć inflacja, która sięgnęła już 4,8 proc., staje się coraz bardziej dotkliwa dla wszystkich Polaków.

– Jesteśmy tą zapowiedzią głęboko zaniepokojeni – komentuje Maria Kochańska, wiceprzewodnicząca Federacji Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych (FZZPS). – Oznacza to brak podwyżek w przyszłym roku, a pamiętać należy, że do tej pory nie została zrealizowana uchwała modernizacyjna dla Krajowej Administracji Skarbowej, przyjęta przez Radę Ministrów w 2019 r., w której takie podwyżki przewidziano – podkreśla Kochańska.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Wynagrodzenia
W Polsce bardziej się opłaca pracować „na państwowym”? Duzi płacą lepiej
Wynagrodzenia
Przyhamował wzrost płac specjalistów i menedżerów. Ale nie wszystkich
Wynagrodzenia
Na miesięczne pobory szefa Gazpromu robotnik pracuje 330 lat. To ma się zmienić
Wynagrodzenia
Przeciętne wynagrodzenie urosło w drugim kwartale najmniej od ponad czterech lat
Wynagrodzenia
W Polsce zarobki są mocno zróżnicowane. Przepaść między górnictwem a usługami
Reklama
Reklama