Biznes zaniepokojony wzrostem płacy minimalnej. Uderzy w firmy i podbije ceny

Przewidziana w 2025 r. podwyżka płacowego minimum może dobić drobnych przedsiębiorców, zwłaszcza tych z sektorów działających na niższych marżach, jak handel, turystyka, gastronomia czy ochrona - ostrzegają eksperci.

Aktualizacja: 18.09.2024 17:31 Publikacja: 18.09.2024 17:07

Przewidziana w 2025 r. podwyżka płacowego minimum może dobić drobnych przedsiębiorców

Przewidziana w 2025 r. podwyżka płacowego minimum może dobić drobnych przedsiębiorców

Foto: Adobe Stock

- Wzrost płacy minimalnej znów spowoduje , że sektory działające na niższych marżach jak np. usługi, handel czy turystyka będą zmuszone do podnoszenia cen lub optymalizacji w miejscach pracy. To zła wiadomość także dla samorządów, bo rozwarstwienie w siatce płac będzie nadal rosnąć – twierdzi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, komentując niedawną decyzję o przyszłorocznej podwyżce płacy minimalnej. Od stycznia 2025 r. ma ona wzrosnąć o 8,5 proc., do 4666 złotych brutto miesięcznie, czyli ponad 30 złotych brutto za godzinę.

Czytaj więcej

Polska wśród rekordzistów wzrostu płac i kosztów pracy w Unii

Jak zaznacza Piotr Soroczyński, problem ustawowego minimum powyżej możliwości przedsiębiorców dotyczy szczególnie małych firm działających w niewielkich miejscowościach. W tym także tych zlokalizowanych w pobliżu dużych miast, które podbijają regionalne statystyki wynagrodzeń.

Może ubyć małych sklepów

- Mali przedsiębiorcy w niewielkich lokalizacjach nie mają możliwości przeniesienia wzrostu kosztów pracowniczych na ceny, więc obowiązkowa podwyżka płacy minimalnej kończy się tym, że zwalniają ludzi a potem i tak często zamykają biznes, bo nie są w stanie prowadzić go jednoosobowo- tłumaczy ekonomista. Ten problem dotyczy n.p. małych sklepów, które jak niedawno pisała „Rzeczpospolita” w szybkim tempie wymierają; tylko w pierwszej połowie tego roku w Polsce zlikwidowano 1,6 tys. sklepów, a 5,2 tys. zawiesiło działalność. Zdaniem ekspertów, będzie jeszcze gorzej, bo szybko rosną koszty energii i płac.

– Podwyższenie wysokości pensji minimalnej do 4666 zł od 1 stycznia 2025 r. będzie obciążeniem, którego nie udźwigną przedsiębiorcy MŚP – podkreśla w ogłoszonym ostatnio liście otwartym do premiera Polska Izba Handlu, zrzeszająca około 30 tys. sklepów. I przypomina, że według oceny skutków regulacji, planowana na 2025 r. podwyżka płacy minimalnej oznacza idący w miliardy koszt, który wyniesie ok. 11,8 mld zł dla małych i średnich firm rzędu a dla dużych firm 3,15 mld zł.

Czytaj więcej

„Nastąpił gołębi zwrot”. Ekonomiści komentują zapowiedzi Glapińskiego

Kolejna podwyżka płacy minimalnej sprawi, że część klientów zrezygnuje z ochrony fizycznej, lub ją ograniczy na rzecz rozwiązań technologicznych – przewiduje Paweł Korzybski, prezes Polskiego Związku Pracodawców Ochrona (PZP Ochrona), organizacji zrzeszającej ponad 100 firm z tej branży, w tym zarządzaną przez niego Solid Security. Zwraca uwagę, że już dwa ostatnie lata, gdy wynagrodzenie minimalne podwyższono łącznie o ponad 28 proc., były szczególnie trudne dla całego sektora ochrony, który tracił ok. 10-15 proc. klientów rocznie.

Już w podsumowaniu 2022 r. ponad jedna trzecia badanych firm mówiła o spadku liczby klientów - głównie tych korzystających z ochrony fizycznej. Jak dodaje, prezes Korzybski, efektem wzrostu kosztów działalności firm (bo obok płac w górę poszły też ceny energii czy finansowania biznesu) było pogorszenie i tak już niskiej rentowności, która wynosi 2-6 proc.

Zagrożona praca w ochronie

Według niego, o ile podwyżkę minimalnej płacy można jeszcze przełożyć na klienta, o tyle jest o to trudniej w przypadku rosnących wraz z nią kosztów pochodnych, w tym podwyżek dla pracowników zarabiających powyżej minimum. Jak ocenia szef PZP Ochrona, przyszłoroczny 8,5 proc. wzrost minimalnego wynagrodzenia oznacza dla firm ok. 10 proc. wzrost kosztów osobowych.

Czytaj więcej

Koniec fali zwolnień. Pracodawcy chcą więcej zatrudniać

- Już w ostatnich dwóch latach część firm nie poradziła sobie z tak wysokimi kosztami i zmuszona była zakończyć swoją działalność- podkreśla Paweł Korzybski, dodając, że gwoździem do trumny może być pełne ozusowanie wszystkich umów cywilnoprawnych. Jak ocenia PZP Ochrona, łącznie może to się przełożyć na kolejny wzrost cen usług o ponad 20 proc. Co prawda wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski zapewniał w środę w TOK FM, że zmiany nie zostaną na pewno wprowadzone od 1 stycznia 2025 r., a być może od początku 2026 r. lub 2027 r., ale to tylko odroczy problem wielu firm.

Coraz mniej etatów?

Jak zwraca uwagę Piotr Soroczyński, negatywne efekty podwyżek płacy minimalnej (która w przyszłym roku może przekroczyć 55 proc. przeciętnego wynagrodzenia), już widać na rynku pracy. Widać to m.in. po wzroście rejestrowanego bezrobocia, które zwiększyło się z 4,9 proc. w czerwcu do 5 proc. w lipcu i sierpniu – mimo zwiększonej liczby prac sezonowych. Zdaniem ekonomisty, jeszcze bardziej skutki rosnących kosztów pracy są widoczne w danych GUS z BAEL, według których w II kwartale b.r. liczba pracujących była w Polsce o 87 proc. mniejsza niż rok wcześniej, podczas gdy wzrosła liczba bezrobotnych i biernych zawodowo. Zdaniem eksperta KIG, do tej drugiej grupy trafiło wiele osób w trudnej sytuacji życiowej, które były zatrudnione na minimalnej płacy. Jej dwukrotny, ok. 20 proc. wzrost w tym roku (druga podwyżka miała miejsce z początkiem lipca) sprawił, że część z nich straciła zatrudnienie i nie ma w okolicy większych szans na nowe zajęcie.

Czytaj więcej

Ile wzrosły płace i liczba miejsc pracy? GUS podał najnowsze dane

Jak ocenia Piotr Soroczyński, płaca minimalna powinna być uzależniona od wielkości firmy i od wielkości miasta, w którym działa. Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres, która działa m.in. w usługach pracy tymczasowej, twierdzi, że wysokość minimalnego wynagrodzenia powinna być zależna od regionu. Według niego, kolejna podwyżka tego wynagrodzenia sprawi, że firmy będą ograniczać udział stałego zatrudnienia na etacie, zwiększając pulę elastycznych pracowników, co dla agencji zatrudnienia jest szansą na rozwój biznesu.

- Wzrost płacy minimalnej znów spowoduje , że sektory działające na niższych marżach jak np. usługi, handel czy turystyka będą zmuszone do podnoszenia cen lub optymalizacji w miejscach pracy. To zła wiadomość także dla samorządów, bo rozwarstwienie w siatce płac będzie nadal rosnąć – twierdzi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, komentując niedawną decyzję o przyszłorocznej podwyżce płacy minimalnej. Od stycznia 2025 r. ma ona wzrosnąć o 8,5 proc., do 4666 złotych brutto miesięcznie, czyli ponad 30 złotych brutto za godzinę.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Wynagrodzenia
Budownictwo i finanse w czołówce różnic między płacową średnią i medianą
Wynagrodzenia
Jak wypłacić pieniądze z PPK? I ile się na tym traci?
Wynagrodzenia
Podwyżka płacy minimalnej w 2025 roku: ile brutto, ile netto?
Wynagrodzenia
Jak chcą być wynagradzani polscy pracownicy