Reklama
Rozwiń
Reklama

Lada chwila ruszy fala podwyżek płac. Ale nie rozłoży się równomiernie

Wzrost płacy minimalnej i silna presja płacowa wpływają na plany pracodawców. Ponad jedna trzecia z nich będzie teraz podnosić wynagrodzenia.

Publikacja: 14.06.2023 14:18

Lada chwila ruszy fala podwyżek płac. Ale nie rozłoży się równomiernie

Foto: Bloomberg

Nowoczesne usługi dla biznesu (centra SSC/BPO i IT), finanse i ubezpieczenia oraz pozostałe usługi – to w tych sektorach pracownicy najczęściej mogą liczyć na podwyżki wynagrodzenia w drugim półroczu tego roku  wynika z ogłoszonej w środę edycji badania „Planów Pracodawców” agencji zatrudnienia Randstad.

Według nich, aż połowa firm z sektora usług dla biznesu ma w planach na drugą połowę br. podwyżki płac. W finansach i ubezpieczeniach  niewiele mniej, bo 49 proc. a pozostałych usługach – cztery na dziesięć firm. Nie bez powodu, bo w tych branżach spory jest też odsetek pracodawców planujących wzrost zatrudnienia  w centrach SSC/BPO i IT  zapowiada to co czwarta z badanych firm.

Konkurencja o specjalistów

Nawet jeśli ofert pracy jest mniej niż przed rokiem, to konkurencja o fachowców i specjalistów nadal jest ostra. Plany wzrostu zatrudnienia w wielu przypadkach oznaczają więc podkupienie pracownika z konkurencyjnej firmy, która z kolei może próbować go zatrzymać podwyżką. Tym bardziej, że dwucyfrowa inflacja obniża realną wysokość płac. To jeden z powodów tego, że łącznie aż 34 proc. pracodawców planuje podwyżki w ciągu najbliższego półrocza i jest to widoczny (aż o 6 pkt. proc.) wzrost w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku.

Czytaj więcej

Płaca minimalna w przyszłym roku mocno skoczy w górę

Bardzo ważnym powodem podwyżek jest planowany w lipcu, drugi w tym roku, wzrost płacy minimalnej i minimalnej stawki godzinowej. Ta pierwsza zwiększy się do 3600 zł brutto, czyli o 3,2 proc., choć – uwzględniając podwyżkę z początku roku  - będzie prawie o jedną piątą wyższa niż w 2022 r.

Reklama
Reklama

Podwyżka na raty

Jak ocenia Mateusz Żydek, ekspert Instytutu Badawczego Randstad, duża część firm podzieliła planowane w tym roku podwyżki na raty  także po to, by móc zareagować na wzrost płacy minimalnej (również ze względów wizerunkowych). Zakładając więc w 2023 r. np. 10-proc. wzrost wynagrodzeń, w pierwszej turze zwiększyły je o 7 proc. na początku roku, a kolejne kilka procent dodadzą latem. Potwierdza to deklarowana w badaniu niewielka skala podwyżek: spośród firm, które zamierzają podnosić płace, największa, 43-proc. grupa planuje podwyżki do 4 proc. (najczęściej o 2-4 proc.).

Jak komentuje Łukasz Komuda, ekspert rynku pracy Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, fakt, że tylko dla 8 proc. pracowników firmy przewidują ponad 10-proc. podwyżki dowodzi, że mocniejsze karty mają dziś pracodawcy, którzy ostrożnie planują nowe rekrutacje. Widać to po danych GUS, które pokazały w I kw. br. wyraźny, 14,3-proc. spadek liczby wolnych miejsc pracy (wakatów) w ujęciu rocznym.

Zdaniem Mateusza Żydka, wiele firm jest zmęczonych rekrutacjami, które kończą się fiaskiem ze względu na niedobór pracowników i ich rosnący koszt.

Wynagrodzenia
Ile zarabiają Polacy? Są nowe dane GUS o wynagrodzeniach i zatrudnieniu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Wynagrodzenia
Mniejsza płacowa przewaga top menedżerów
Wynagrodzenia
Polki lepiej wykształcone, ale wciąż gorzej opłacane
Wynagrodzenia
Dlaczego Polacy muszą dorabiać do pensji?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Wynagrodzenia
Czeka nas dalsze hamowanie wzrostu płac?
Reklama
Reklama